Przed nami ostatnie spotkania rundy zasadniczej I ligi siatkarzy. Walka toczy się zarówno o jak najlepsze rozstawienie przed fazą play-off, ale wciąż nie mamy też rozstrzygniętej kwestii ostatniego spadkowicza. Każdy z meczów będzie miał swoją stawkę. Dla drużyn, które zajmą miejsca 9-16 to ostatnie spotkania w tym sezonie.
Do trzech razy sztuka?
W czwartek ChKS Chełm podejmie MCKiS Jaworzno. Zespoły spotykały się w tym sezonie już dwa razy – w lidze ChkS wygrał 3:0 a w Pucharze Polski 3:1. Dla chełmian czwartkowy pojedynek będzie jedynie kolejnym krokiem w przygotowaniach do fazy play-off. Podopieczni trenera Andrzejewskiego już jakiś czas temu zapewnili sobie zwycięstwo w rundzie zasadniczej. W innej sytuacji jest MCKiS Jaworzno. Jaworznianie wciąż mają bowiem matematyczną szansę na zakończenie rundy zasadniczej na 5. miejscu, choć już nie wszystko jest zależne od nich. Jeśli jednak nie zdobędą nawet punktu, istnieje szansa, że spadną na 8. lokatę i wtedy czekają ich kolejne mecze z chełmianami. – Ten mecz będzie naszym drugim telewizyjnym w tym sezonie. Pierwszy przegraliśmy z Aniołami Toruń 0:3 pewnie w jakieś 45 minut. Spróbujemy w Chełmie czas antenowy dobić chociaż do 2 godzin – powiedział w rozmowie z naszym portalem Jakub Turski.
AGH postawi się na koniec?
W swoim ostatnim meczu w I lidze siatkarzy AZS AGH Kraków zmierzy się na wyjeździe z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz. Bydgoszczanie w tym sezonie nie prezentują stabilnej dyspozycji. W ostatnim czasie przegrali 3 z 5 spotkań. Krakowianie zaś mimo spadku niespodziewanie wygrali z BBTS-em 3:0 i ostatnio pokonali również SMS. W pierwszym pojedynku to bydgoszczanie sięgnęli po komplet punktów. Mimo znacznie wyższego miejsca w tabeli gospodarze nie będą jednoznacznym faworytem. Podopieczni trenera Kubackiego z pewnością będą chcieli podtrzymać pozytywną passę. A dla bydgoszczan ten mecz ma bardzo ważne znaczenie w kontekście układu fazy play-off. Obecnie mają tyle samo punktów co ósmy Mickiewicz a mają zaledwie dwa straty do szóstego MCKiS-u.
Kto wygra na koniec sezonu?
Serię sobotnich pojedynków otworzy mecz PZL LEONARDO Avii Świdnik z ostatnią ekipą rozgrywek – Olimpią Sulęcin. Komplet punktów dla świdniczan będzie ważny, by mieli szanse wyprzedzić Astrę Nowa Sól (czy to im się uda zależy od rozstrzygnięcia meczu nowosolan). Podopieczni trenera Guza aktualnie są na 10. miejscu. Dodatkowo Avia po słabej drugiej części sezonu będzie chciała pożegnać się z kibicami pozytywnym akcentem. Wynik inny niż zwycięstwo świdniczan będzie dużą niespodzianką. Ekipa trenera Chajca co prawda w poprzedniej kolejce postawiła się ChKS-owi, ale ostatni mecz wygrała 7 grudnia. Od tamtej pory przegrali już piętnaście spotkań.
Znacznie ważniejszy mecz rozegrają na wyjeździe CUK Anioły Toruń. Torunianie zmierzą się z Astrą Nowa Sól. Zespołowi z Torunia do zapewnienia sobie utrzymania w lidze wystarczą dwa wygrane sety. Gdy jednak Anioły przegrają 0:3 lub 1:3, będą musiały liczyć na to, że BAS nie zdobędzie trzech punktów w swoim meczu. Nowosolanie nie są drużyną, która poddaje się bez walki, jednak w ostatnich pojedynkach mieli swoje problemy. Anioły natomiast od siedmiu spotkań zdobywały chociaż 1 punkt w meczu nawet ze znacznie wyżej notowanymi rywalami. Czy presja i tym razem nie sparaliżuje torunian? Przekonamy się w sobotę.
Uniknąć ChKS-u
Mickiewicz Kluczbork w sobotę podejmie KPS Siedlce. W ostatnim czasie obie ekipy grały w kratkę. Kluczborczanie w sobotę z pewnością będą chcieli zrewanżować się podopiecznym trenera Chwastyniaka za porażkę 0:3 w pierwszym pojedynku. Szczególnie że jeśli zdobędą trzy punkty, to mają szansę na awans z ósmego miejsca i uniknięcie ChKS-u w play-off. Ostatnią kolejkę obie ekipy zakończyły zwycięstwami za trzy punkty – Mickiewicz pokonał BAS a KPS – Avię. Siedlczanie też mają o co walczyć. Obecnie zajmują 5. miejsce, ale mają trzy punkty straty do Czarnych i BBTS-u. Po wygranej mają możliwość wyprzedzić oba zespoły, dzięki lepszemu bilansowi meczów.
Ostatnia szansa
Lechia Tomaszów Mazowiecki ma już zapewniony fotel wicelidera na koniec rundy zasadniczej. Ostatni mecz 30. kolejki I ligi siatkarzy może być jednak bardzo ważny dla drugiego zespołu. REA BAS Białystok wciąż ma szansę na utrzymanie, choć musi liczyć na korzystny wynik spotkania w Nowej Soli. BAS jest w bardzo trudnej pozycji. Białostoczanie muszą sobie radzić bez swojego kontuzjowanego rozgrywającego. Ich rywal co prawda „tylko” przygotowuje się do play-off, ale nie przegrał meczu od lutego. Lechiści mają passę sześciu zwycięstw i z pewnością będą ją chcieli podtrzymać w sobotę.
W tej kolejce pauzuje SMS PZPS Spała, który rundę zasadniczą zakończył na 14. miejscu. Awansem spotkanie rozegrali Czarni Radom z BBTS-em Bielsko-Biała. Aktualnie Czarni zajmują 3. miejsce a BBTS 4. o czym zdecydowało lepsze ratio setowe radomian.
I liga siatkarzy – gdzie oglądać?
Na zakończenie rundy zasadniczej kibice w telewizji będą mogli obejrzeć mecz pomiędzy ChKS-em Chełm a MCKiS-em Jaworzno. Spotkanie zaplanowano na 3 kwietnia. Początek transmisji o 20:30 na antenie Polsatu Sport 1.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarzy
