Stal Nysa przynajmniej chwilowo pozostaje bez sponsora tytularnego. Klub poinformował, że zakończyła się umowa z Polską Spółką Gazownictwa. Jak na razie umowa nie została przedłużona, a PSG zniknęło z nazwy zespołu.
Stal Nysa ma ambitne cele w tym sezonie. Już w sobotę nysanie rozpoczną sezon PLS 1.Ligi meczem w Augustowie. Zespół poprowadzi znany szkoleniowiec Mark Lebedew, a skład na papierze wydaje się dość mocny, żeby walczyć w czołówce. Spadkowicz z PlusLigi ma jednak póki co inne problemy.
Czy Stali uda się utrzymać sponsora?
Klub poinformował, że umowa sponsoringowa z Polską Spółką Gazownictwa była podpisana na sezon 2024/2025 i dobiegła końca. Włodarze klubu negocjują z PSG dalszą współpracę, ale jak na razie lakoniczny komunikat potwierdza jedynie, że nazwa sponsora tytularnego zniknęła z nazwy zespołu. Czy to oznacza, że PSG może się definitywnie wycofać z finansowania klubu? Trudno powiedzieć. Na pewno trudno będzie klubowi pozostać na podobnych warunkach. PlusLiga jest jak wiadomo znacznie atrakcyjniejszym nośnikiem reklamowym i zapewne w Polskiej Spółce Gazownictwa analitycy będą sprawdzać, czy dalej im się opłaca inwestować w klub.
Informujemy, że umowa sponsoringowa z Polską Spółką Gazownictwa na sezon 2024/2025 została zakończona. Trwają rozmowy dotyczące przedłużenia współpracy, o postępach będziemy informować na bieżąco. Do tego czasu klub funkcjonuje bez wsparcia PSG. pic.twitter.com/nYXitZ3HGM
— Stal Nysa (@nysa_stal) September 12, 2025