W żadnym stopniu nie zwalniają tempa rozgrywki TAURON 1.Ligi, gdzie dojdzie już do siódmej serii gier. Będzie to kolejka aż czterech wielkich hitów, do których dojdzie kolejno w: Tomaszowie Mazowieckim, Kluczborku, Świdniku oraz Chełmie.
POJEDYNKI SĄSIADÓW
W siódmej kolejce TAURON 1.Ligi dojdzie do minimum czterech arcyciekawie zapowiadających się pojedynków. Pierwszym z nich będzie starcie pomiędzy Lechią Tomaszów Mazowiecki a Gwardią Wrocław. Aktualnie obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli, wyżej są wrocławianie (10. miejsce, 8 punktów; Lechia – 11. miejsce, 6 punktów.) O czwarte zwycięstwo zagra ekipa z Dolnego Śląska, podczas gdy podopieczni Mateusza Mielnika o trzecie.
Kolejnym spotkaniem sąsiadujących ze sobą drużyn w tabeli będzie to z udziałem Mickiewicza Kluczbork i BKS-u Visły Proline Bydgoszcz. Obie formacje mają po dwanaście punktów i cztery wygrane mecze. Tak więc nadciągające spotkanie śmiało można traktować jako to z kategorii “za sześć punktów”. – Liga już wielokrotnie pokazywała, że jest dużo niespodzianek i każdy może wygrać z każdym. Bez względu na to, z kim się gra, to trzeba zachować pokorę. Dopiero po końcowym gwizdku dowiemy się, kto będzie zwycięzcą – mówił Artur Ptasiński, przyjmujący kluczborskiego Mickiewicza.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ KGHM SPS Chrobry Głogów spotka się z SMS-em Spała. Jak na razie drużyny te są outsiderami zaplecza siatkarskiej ekstraklasy. Dla spalskiej młodzieży będzie to niepowtarzalna szansa, by sięgnąć po pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie. Głogowianie takie odnieśli, triumfując po tie-breaku z PSG KPS-em Siedlce.
HITY
Zespoły z czołowej części tabeli przystąpią w siódmej serii gier do hitów. MKS Będzin uda się do Świdnika na mecz z miejscową PZL LEONARDO Avią, która plasuje się na piątej lokacie w tabeli. Na sześć rozegranych meczów formacja z Lubelszczyzny przegrała dwa. Z kolei będzinianie do tej pory tylko jednokrotnie wracali na tarczy. Bezapelacyjnie obie ekipy kandydują do gry o medale, jednak o wiele bardziej skonkretyzowane cele są w Będzinie. – Następny mecz rozegramy z Avią. Myślę, że podejście będzie takie samo jak przed każdym starciem, czyli wyjść, wygrać i zainkasować punkty – powiedział Maciej Krawiecki, rozgrywający MKS-u Będzin.
W drugiej pasjonująco zapowiadającej się batalii ujrzymy lidera tabeli, Bogdankę Arkę Chełm z czwartym zespołem, BBTS-em Bielsko-Biała. Drużyny te dotychczas przegrały tylko raz, jednak bielszczanie dwukrotnie przy swoich wygranych dzielili się punktami, przez co mają ich o dwa mniej w stosunku do beniaminka rozgrywek. Beniaminka, który jak na razie nie spuszcza z tonu i wyraźnie pokazuje na boisku swoje aspiracje.
TRUDNE ZADANIE KPS-U
Nie najlepsze nastroje panują w Siedlcach, gdzie miejscowy PSG KPS nie wygrał jeszcze żadnego meczu. Tym razem przyjdzie mu się spotkać z rozpędzoną i będącą na fali Astrą Nowa Sól, która wygrała trzy mecze z rzędu, a w ogólnym rozrachunku uległa tylko w jednym meczu. Nowosolanie są sporym objawieniem i plasują się na trzeciej pozycji z dorobkiem trzynastu oczek. Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka są jednak na czternastej pozycji, wszak przegrali trzy pojedynki dopiero po tie-breaku. – W Nowej Soli mają bardzo dobrych skrzydłowych – Pizuńskiego i Kryńskiego. Ogólnie jest to dobrze poukładany zespół, który postaramy się zatrzymać przed swoją publicznością – mówił Bartłomiej Wójcik, środkowy KPS-u Siedlce
W 7. kolejce TAURON 1.Ligi ujrzymy także pojedynek pomiędzy AZS-em AGH Kraków a MCKiS-em Jaworzno. Drużyna z Grodu Kraka będzie chciała szybko wrócić na zwycięski szlak po tym, jak w poprzedniej serii gier uległa MKS-owi Będzin. Ekipa z Małopolski jest na dziewiątym miejscu w tabeli i może pochwalić się trzema zwycięstwami oraz dziewięcioma punktami. Akademicy bezsprzecznie będą chcieli zagrać w fazie play-off. Niedaleka podróż czeka zawodników z Jaworzna, którzy są na dwunastej posadzie. Posiadają trzy oczka i do tej pory pokonali Lechię Tomaszów Mazowiecki. Podopieczni Tomasza Wątorka będą chcieli za wszelką cenę w Krakowie zapunktować.
Do Białegostoku zawita Olimpia Sulęcin, która w ostatniej kolejce przełamała się i po serii czterech porażek z rzędu odniosła pierwszy triumf w sezonie, wygrywając 3:0 z Chrobrym Głogów. Drużyna z województwa lubuskiego jest na trzynastym miejscu i ma trzy punkty. Będzie ona chciała pójść za ciosem w meczu z BAS-em, który po paśmie trzech zwycięstw przegrał 2:3 z Astrą Nowa Sól. Białostoczanie są jednak w o wiele lepszej sytuacji, ponieważ okupują szóstą lokatę i mają trzynaście punktów. Tyle samo oczek ma trzecia Astra. – Od poniedziałku myślimy już tylko o meczu z Olimpią Sulęcin, ale głównie skupiamy się na pracy nad własnymi mankamentami – mówił rozgrywający BAS-u, Michał Witkoś.
BEZ TRANSMISJI
W ramach siódmej kolejki TAURON 1.Ligi w telewizji nie zostanie pokazane żadne z ośmiu spotkań. Na łamach naszego serwisu znajdą Państwo pomeczowe relacje tekstowe.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
