Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Dwa hity, beniaminek wciąż bez debiutu

I liga M: Dwa hity, beniaminek wciąż bez debiutu

fot. FIVB

To dopiero początek ligi a już najbliższa kolejka zapowiada się niezwykle emocjonująco. 3. seria spotkań otworzona zostanie przez starcie ekip, które wymieniane są jako kandydaci do awansu. Już dzień później zmierzą się ze sobą kolejni pretendenci do walki o medale. Nie zabraknie również innych meczów, w których zapowiada się emocjonująca walka. Niestety, wciąż do gry nie wejdzie KSR Gliwice.

 

Mocne otwarcie 3. kolejki – pierwszy hit już w czwartek

Już pierwszy mecz 3. kolejki zapowiada się niezwykle ciekawie. Spadkowicz z PlusLigi – WKS Czarni Radom rozegra pierwszy w tym sezonie mecz wyjazdowy. Radomianie zmierzą się z ChKS-em Chełm. Podopieczni trenera Andrzejewskiego jako jedyni nie przegrali jeszcze nawet seta. Radomianie mają za sobą emocjonujące przetarcie. W swoim pierwszym meczu po tie-breaku wygrali z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz. – Oczywiście drużyna z Chełma jest głównym pretendentem do wygrania rozgrywek I ligi. Zagramy z nią na wyjeździe, więc czeka nas trudny mecz. Mam nadzieję, że stworzymy fajne widowisko zapowiedział Paweł Filipowicz.

 

Dwa ciekawe starcia w piątek

Po tygodniu przerwy do gry wraca BBTS Bielsko-Biała. Bielszczan czeka kolejny z serii wyjazdowych meczów. Tym razem rywalem podopiecznych trenera Kapelusa będzie BKS Visła Proline Bydgoszcz. Bielszczanie wygrali pięć ostatnich spotkań ze swoimi najbliższymi rywalami. Ostatnio Visła była lepsza od BBTS-u we własnej hali 30 września 2021 roku, kiedy to ekipy podzieliły się punktami. Z pewnością nie zapowiada się na jednostronny pojedynek. – Nastawiamy się na trudne spotkanie, dużo walki. Mam nadzieję, że z wynikiem satysfakcjonującym dla nas – powiedział dla BBTS TV Adrian Hunek.

AZS AGH Kraków początku ligi nie zaliczy do udanych. Krakowianie przegrali oba mecze 0:3. Nieco lepszy bilans punktowy ma ekipa z Kluczborka, jednak również podopieczni trenera Łysiaka nie tak wyobrażali sobie otwarcie rozgrywek. Mickiewicz bowiem z dwóch spotkań wywiózł tylko dwa oczka. Kluczborczanie z reguły lepiej prezentują się we własnej hali. Z pewnością będą chcieli podtrzymać tę passę i sięgnąć po komplet oczek z mniej doświadczoną ekipą, którą prowadzi trener Kubacki. – Mieliśmy sporo indywidualnych problemów. Widać, że ci chłopcy potrzebują ogrania. To bardzo młody zespół. Wnioski wyciągamymówił po ostatnim meczu trener Andrzej Kubacki.

 

W sobotę tylko jeden wyraźny faworyt

Od najłatwiejszego przeciwnika serię meczów domowych otwiera PZL LEONARDO Avia Świdnik. Świdniczan czekają teraz trzy mecze przed własną publicznością a pierwszym z nich jest sobotnie starcie z SMS-em PZPS Spała. Uczniowie SMS-u zamykają zestawienie, zaś świdniczanie są wiceliderami tabeli. Bezsprzecznym faworytem tego pojedynku będzie Avia. Ekipa trenera Guza będzie jednak musiała skupić się na swojej grze, bo jeśli zlekceważy przeciwnika, może dojść do niespodzianki. A za taką uważany będzie każdy stracony przez świdniczan punkt.

Na 18:00 w sobotę zaplanowano dwa spotkania. W pierwszym z nich Lechia Tomaszów Mazowiecki podejmie MCKiS Jaworzno. Tomaszowianie mają swoje problemy na początku sezonu. Ostatnio co prawda wygrali 3:0 z Olimpią, ale na inaugurację we własnej hali w tym samym stosunku przegrali z KPS-em. Bilans jaworznian to również 1:1, jednak oni do sobotniego meczu podejdą podbudowani zwycięstwem z teoretycznie lepszym rywalem – Mickiewiczem. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta tego pojedynku.

O podtrzymanie serii zwycięstw powalczy KPS Siedlce. Siedlczan czeka wyjazd do Białegostoku. REA BAS Białystok w ostatnim czasie zamiast rywalizować w lidze, sprawdzał swoją formę na tle drugoligowego Necko Augustów. Nie bez problemów BAS pokonał również beniaminka z Torunia w 1. kolejce. Podopieczni trenera Jurkojcia tym razem będą mogli jednak liczyć na wsparcie swoich kibiców. Czy ono wystarczy, by BAS zatrzymał rozpędzających się siedlczan? – Łatwo nie będzie z nikim. Tu nikt się nie położy. BAS jest niewygodnym przeciwnikiem, troszeczkę przemeblowany – powiedział w rozmowie ze SportSiedlce Flesz Witold Chwastyniak. – Jedziemy tam walczyć o zwycięstwo – dodał szkoleniowiec.

 

Niedziela dla beniaminka

W niedzielę o 16:00 rozegrany zostanie mecz pomiędzy CUK Aniołami Toruń a Olimpią Sulęcin. Obie ekipy nie mogą zaliczyć początku sezonu do zbyt udanych. Drużyny mają na swoim koncie po 1 punkcie i są sąsiadami w tabeli. Torunianie w obu dotychczasowych meczach nie wykorzystywali swoich szans na większe zdobycze punktowe. Z problemami zdrowotnymi mierzą się natomiast sulęcinianie. W 1. meczu sezonu kontuzji doznał Łukasz Ciupa, a pauzował również Sebastian Matula. W niedzielę przekonamy się, która drużyna skuteczniej przezwycięży swoje problemy i dopisze do swojego konta pierwsze zwycięstwo.

Ponownie kolejka PLS 1. Ligi nie zostanie rozegrana w całości. Po raz trzeci z rzędu swój mecz przełożył KSR Gliwice. Tym samym przerwa w grze przedłuża się również MKST Astrze Nowa Sól, która to poinformowała o tej zmianie w terminarzu (ostatni mecz nowosolanie przełożyli ze względu na sytuację powodziową). Oficjalnym powodem przełożenia meczu KSR-u z Astrą jest brak hali, w której można byłoby rozegrać zawody.  Co ciekawe, tym razem na stronie ligi wciąż nie ma informacji o zmianie terminu meczu, wyznaczeni są również sędziowie i komisarz. Jednocześnie w ligowych zestawieniach próżno szukać składu KSR-u. Nieoficjalnie mówi się o tym, że beniaminek mierzy się z serią problemów, które mogą ostatecznie skutkować brakiem startu w rozgrywkach.

I liga mężczyzn – gdzie oglądać?

Ponownie jeden mecz będzie transmitowany w telewizji. W czwartek o 20:30 na antenie Polsat Sport 1 będzie można obejrzeć hitowy mecz pomiędzy ChKS-em Chełm a WKS-em Czarnymi Radom.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2024-09-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved