Siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów po ogromnych zmianach w klubie i drużynie otworzyli nowy sezon meczem z wicemistrzami Polski. Mimo porażki w nim są pozytywnie nastawieni. – Jest to kompletnie nowa drużyna, kompletnie nowa atmosfera i wszystko jest tak naprawdę nowe. Myślę, że wszystko będzie dużo lepiej – przyznał po starciu w Kędzierzynie-Koźlu Grzegorz Łomacz.
Potencjał bełchatowskiej drużyny w tym sezonie jest jak na razie jedną wielką niewiadomą. W pierwszym starciu ligi z wicemistrzami Polski ekipa PGE GiEK Skry pokazała, że nie powinno być najgorzej. Trochę niedociągnięć w grze nie pozwoliło powalczyć bełchatowianom o jakąkolwiek zdobycz punktową.
Optymistyczne nastawienie
Mimo że kędzierzynianie w pierwszym meczu byli skuteczniejsi w każdym elemencie, odmieniona ekipa z Bełchatowa pozostawiła po sobie nie najgorsze wrażenie.
– Jestem bardzo dumny z zespołu, bo obojętnie czy przegrywaliśmy w drugim secie bardzo wysoko, czy trzeci, czwarty set. Cały czas pracowaliśmy na boisku nad tym, by zdobywać punkty. W tym czwartym secie, wydaje mi się, że nawet to my mieliśmy szansę, by wyjść na prowadzenie i to ZAKSA się nas trzymała. W końcówce Olek Śliwka rozstrzygnął wszystko, ale jest to dobry prognostyk – ocenił w rozmowie z Polsatem Sport Grzegorz Łomacz.
idzie nowe
Po ubiegłym sezonie w klubie z Bełchatowa zmieniło się praktycznie wszystko. Jednym ze stałych punktów, których jest niezwykle mało, jest chociażby osoba Grzegorza Łomacza. Zawodnik gorąco wierzy, że sytuacja bełchatowskiej drużyny mocno poprawi się. – Wszyscy chłopcy zasługują na wielkie brawa. Jest to kompletnie nowa drużyna, kompletnie nowa atmosfera i wszystko jest tak naprawdę nowe. Myślę, że wszystko będzie dużo lepiej – zapewnił rozgrywający PGE GiEK Skry Bełchatów.
Mimo że na otwarcie sezonu po drugiej stronie siatki stanął silny rywal, bełchatowianie pozostawili po sobie całkiem niezłe wrażenie. Z bardzo dobrej strony pokazał się rumuński przyjmujący Adrian Aciobăniței. Solidnie zagrali środkowi, a grą nieźle kierował Łomacz. – Mam nadzieję, że nie będziemy grać gorzej niż w tym spotkaniu – stwierdził rozgrywający.
Zobacz również:
ZAKSA lepsza od Skry
źródło: inf. własna, polsatsport.pl