Przed PGE Rysicami Rzeszów rewanżowe spotkanie w barażach CEV Ligi Mistrzyń z VakifBankiem Stambuł. W pierwszym spotkaniu turecki zespół wygrał 3:0, jednak trener Giovanni Gudetti podkreśla, że jego zawodniczki na pewno nie zlekceważą rywala i do rewanżu przygotują się bardzo dokładnie. Drużynie ze Stambułu wystarczą dwa wygrane sety, aby przypieczętować awans do półfinału Ligi Mistrzyń.
Pełne skupienie
Pierwszy mecz barażowy CEV Ligi Mistrzyń, który odbył się w Rzeszowie, padł łupem VakifBanku Stambuł. Turecka ekipa wygrała 3:0, jednak w trzeciej partii Rysice pokazały pazury i uległy dopiero po walce na przewagi. Mimo iż VakifBank wyjechał z Polski z dużą zaliczką, to trener Giovanni Guidetti zapowiedział, że jego zespół nie zlekceważy rywala w meczu rewanżowym. – Zwycięstwo 3:0 w pierwszym meczu wydawało się łatwe, ale było bardzo, bardzo trudne. Rysice Rzeszów to drużyna bardzo dobrze zorganizowana, potrafiąca bardzo dobrze grać w siatkówkę. Widzimy to na każdym meczu, w którym z nimi gramy. Nasze ostatnie spotkania były wymagające. Mam nadzieję, że podobny mecz powtórzy się w czwartek. Bardzo szanujemy naszego przeciwnika, dlatego poważnie przygotowujemy się do tego meczu – podkreślił włoski szkoleniowiec.
Zespół z Rzeszowa doceniła również Alexia Căruțașu, atakująca VakifBanku. – Myślę, że to będzie bardzo trudny mecz. Pierwszy wygraliśmy 3:0, nasz przeciwnik nie będzie chciał ponownie przegrać. Musimy przygotować się jeszcze lepiej i dać z siebie wszystko na boisku – powiedziała zawodniczka.
Początek meczu w Turcji 8 lutego, w czwartek o godz. 17:30.
źródło: inf. własna, voleybol.org.tr