– Przez pierwsze dni pracy będzie dużo techniki z wyłączeniem skoków. To jest okres, w którym będziemy skupiać się na dużej liczbie kontaktów z piłkami, na przygotowaniu chłopaków do skakania – powiedział na początku przygotowań Radosław Kolanek, członek sztabu szkoleniowego PGE Skry.
Do treningów po przerwie powoli wracają siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy przez najbliższe tygodnie będą szlifowali formę przed sezonem 2022/2023. – Przez pierwsze dni pracy będzie dużo techniki z wyłączeniem skoków. To jest okres, w którym będziemy skupiać się na dużej liczbie kontaktów z piłkami, na przygotowaniu chłopaków do skakania. Dużą rolę będzie odgrywał nasz trener przygotowania fizycznego. Cały ten mikrocykl jest tak przygotowany, aby nacisk położyć na zdrowie chłopaków i przygotowanie ich na obciążenia, które ich czekają – powiedział Radosław Kolanek, członek sztabu szkoleniowego PGE Skry.
W Bełchatowie przebywa już Filippo Lanza, który w międzysezonowej przerwie zasilił szeregi czołowej drużyny PlusLigi. – Moje wrażenia są bardzo pozytywne. Wczoraj przyjechałem tu po raz pierwszy. To był dobry dzień, w którym spotkałem wiele miłych osób. Wydaje mi się, że to dobre miejsce dla mnie – zaznaczył włoski skrzydłowy, który nie może doczekać się najbliższych wyzwań. – Czuję się dobrze. Jestem gotowy do rozpoczęcia treningów. Chcę się codziennie rozwijać i wkładać dużo wysiłku w treningi. Nie mogę doczekać się nadchodzących meczów – dodał Lanza.
Zanim siatkarze na dobre wejdą w wir treningów i rozgrywania meczów sparingowych czeka ich plażowe granie w PreZero Grand Prix. – Mamy na te rozgrywki swój pomysł. Określona grupa zawodników została na nie oddelegowana. Oni będą walczyli o jak najlepszy wynik w tym turnieju – zaznaczył Kolanek.
Przed startem rozgrywek PlusLigi zakończą się mistrzostwa świata, w których biało-czerwoni będą bronili mistrzowskiego tytułu. – Mistrzostwa świata to długi turniej, więc prawdopodobnie najlepszą drużyną okaże się ta z najlepszymi zawodnikami. Na pewno reprezentacja Polski jest jednym z najlepszych zespołów, ale też Brazylia, USA i Francja są mocne. Będzie wiele szans dla każdego z zespołów. Mam nadzieję, że będzie to świetny turniej – zakończył Filippo Lanza.
źródło: inf. własna, skra.tv
