Nie sprawdziły się przewidywania włoskich mediów, że Elica Wasiliewa po odejściu z Casalmaggiore trafi do Perugii. Okazuje się, że Bułgarka zasili szeregi rywala Developresu Rzeszów w Lidze Mistrzyń. Przyjmująca będzie występować w Savino Del Bene Scandicci, a najprawdopodobniej w drugą stronę powędruje Lucia Bosetti.
Transfer Wasiliewej to nie tylko powrót do Scandicci, ale także ponowne spotkanie z trenerem Massimo Barbolinim, który trenował ją w zeszłym sezonie w Novarze.
– Witamy Elicę, która będzie z nami przez drugą część sezonu. Jej przybycie to kontynuowanie ścieżki sportowej, którą obraliśmy, starając się kontynuować nasz rozwój. Determinacja, którą siatkarka wykazywała w obliczu powrotu do Scandicci była dla nas bardzo ważna. Była to szybka operacja, pomimo konkurencyjnych ofert zagranicznych klubów. Cieszymy się, że znów jest z nami – powiedział Francesco Paoletti.
– Cieszę się, że mogę wrócić do tego klubu, który chce wygrywać i inwestować w rozwój. Ta drużyna jest mocna, możemy mieć dużo satysfakcji na koniec sezonu i mam nadzieję, że będę mogła rozegrać każdy mecz, biorąc pod uwagę sytuację z koronawirusem. Cieszę się, że znajduję tu moich moich przyjaciół, od Lii, przez Lucię po Enricę, i wielu pracowników. Jestem w domu, także dlatego, że jest tu Massimo i Stefano Tagliazucchi, z którymi pracowałem w Novarze. Wydaje mi się, że nigdy nie stąd nie odeszłam – skomentowała transfer Wasiliewa.
źródło: inf. własna, savinodelbenevolley.it