Eliminacje Ligi Mistrzów 2022/2023 są na finiszu. Poznaliśmy już wszystkie cztery zespoły, które powalczą o prawo gry w fazie grupowej tych elitarnych rozgrywek. Do finału rywalizacji awansowali siatkarze Benfiki Lizbona, Fordu Levoranta Sastamala, Hebaru Pazardżik oraz Mladosti Zagrzeb.
Benfika Lizbona była w komfortowej sytuacji przed meczem z Dynamem Apeldoorn. Pierwsze starcie wygrała 3:1 i w rewanżu u siebie zamierzała postawić kropkę nad i. Początek spotkania był jednak bardzo wyrównany. Po długiej grze na przewagi w końcówce inauguracyjna partia padła jednak łupem portugalskiej ekipy (31:29). Dwie kolejne odsłony nie były już aż tak zacięte. Podopieczni Marcela Matza przejęli inicjatywę. Najpierw rozbili holenderski zespół do 16, a w trzecim secie triumfowali do 21 i mogli cieszyć się z awansu do rundy finałowej eliminacji.
Benfica Lizbona – Dynamo Apeldoorn 3:0
(31:29, 25:16, 25:21)
Dramatyczny przebieg miała półfinałowa rywalizacja pomiędzy Arcadą Galati a Hebarem Pazardżik. Po pierwszym meczu bliżej awansu była ekipa z Rumunii, która pokonała przeciwników bez straty seta. U siebie zamierzała więc dopełnić dzieła. W drugim starciu lepsi okazali się jednak przyjezdni. Już po dwóch pierwszych partiach prowadzili 2:0. Najpierw triumfowali po grze na przewagi 27:25, a następnie do 23. Dopiero trzecia odsłona padła łupem rywali, ale pewnie wygrany set do 17 nie przełożył się na kolejną część meczu. W niej znów lepsi byli siatkarze z Bułgarii i stało się jasne, że o awansie do kolejnej rundy zadecyduje złoty set. Hebar poszedł za ciosem i to on wygrywając 15:10 pozostał w grze o Champions League.
Arcada Galati – Hebar Pazardżik 1:3
(25:27, 23:25, 25:17, 22:25)
Złoty set: 10:15
Również siatkarze Zadrugi Aich/Dob mimo wygrania 3:2 pierwszego starcia z Fordem Levoranta Sastamala nie potrafili w decydującej batalii postawić kropki nad i. Fiński zespół lepiej wszedł w rewanżowe spotkanie i już w pierwszej partii, wygranej do 16, pokazał, że u siebie nie zamierza łatwo oddać pola rywalom. I choć to goście wygrali drugą odsłonę 25:23, dwie kolejne znów przebiegały pod dyktando ekipy z Sastamali. Najpierw pewnie wyszła ona na prowadzenie 2:1, pokonując austriacki team 25:17, a wygraną i awans przypieczętowała triumfem do 23. Do zwycięstwa gospodarzy poprowadził Antti Makinen, zdobywca 22 oczek.
Ford Levoranta Sastamala – Zadruga Aich/Dob 3:1
(25:16, 23:25, 25:17, 25:23)
W rywalizacji Mladosti Zagrzeb z Lindaren Volley Amriswil w lepszej sytuacji po pierwszym półfinałowym starciu była ekipa ze Szwajcarii, która u siebie pokonała przeciwników 3:1. Chorwacki zespół zdołał jednak odrobić straty. W rewanżu przed własną publicznością pokonał przyjezdnych bez straty partii, a to oznaczało, że o ostatecznym wyniku tej potyczki zadecyduje złoty set. W nim tempa nie zwolnili ponownie podopieczni Ratko Perisa, którzy pewnie wygrali dodatkową odsłonę 15:8 i pozostają w grze o fazę grupową Champions League.
Mladost Zagrzeb – Lindaren Volley Amriswil 3:0
(25:22, 25:22, 25:21)
Złoty set: 15:8
Zobacz również:
Wyniki 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów
źródło: inf. własna