Drużna Magdaleny Stysiak nie uzyskała awansu do ścisłego finału Ligi Mistrzyń. Ekipa znad Bosforu wygrała całe spotkanie 3:1. O tym komu przypadnie zwycięstwo decydował złoty set. W nim dominował zespół z Półwyspu Apenińskiego, który zapewnił sobie grę w ścisłym finale.
DOMINACJA GOSPODYŃ
W pierwszym secie spotkania zawodniczki Fenrbahce odrzuciły od siatki swoje rywalki dominowały w polu zagrywki. W tym elemencie zdobyły cztery punkty. Pierwszoplanową postacią w tej części gry była Melisa Vargas, która była nie do zatrzymania w ataku. Z dobrej strony pokazała się też Alina Fiedorowcewa. Turecka drużyna prowadziła 8:5, 16:9. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego miała duże problemy z przyjęciem, popełniła błędy w tym elemencie. Osamotniona Paola Egonu niewiele mogła zdziałać. Set ten zakończył się wysokim zwycięstwem drużyny tureckiej (25:15).
ZMIANA RÓL
W drugiej partii spotkania obraz gry nie uległ zmianie, rozpędzone zawodniczki znad Bosforu w dalszym ciągu były nie do zatrzymania w ataku. Fenerbahce raz za razem powiększał przewagę prowadził 8:5, a następnie 18:13. W końcówce doszło do rozluźnienia w szeregach gospodyń, roztrwoniły one całą przewagę i w efekcie tego doszło do gry na przewagi. W drużynie z Mediolanu nie do zatrzymania była Egonu, w sukurs przyszła jej Cazute. Drużyna z Włoch dzięki tym siatkarkom odwróciła losy tej partii i po zaciętej grze na przewagi rozstrzygnęła ją na swoją korzyść.
POWRÓCIły DO GRY
W trzeciej partii spotkania nadal dominowała turecka drużyna nie potrafiła jednak skończyć ataków, często nadziewała się na blok swoich rywalek. Prowadzenie Fenerbahce oscylowało wokół jednego punktu (16:15), W nerwowej końcówce lepsze okazały się być miejscowe siatkarki, które wygrała trzecią część rywalizacji w stosunku 25:22.
Podobny przebieg miał czwarty set tego spotkania. Więcej do powiedzenia miały siatkarki z Mediolanu, wypracowały sobie przewagę i utrzymały ją do stanu 21:19. Wówczas nastąpił zryw podopiecznych Stefano Lavariniego. Fenerbahce doprowadziło do remisu po 21, a w końcówce przechyliło szalę zwycięstwa na swoją korzyść. O zwycięstwie w tym secie gospodyń zadecydowała mniejsza ilość błędów własnych. Fiedorowcewa razem z Vargas stanowiły o obliczu tureckiej drużyny. O tym komu przypadnie awans do finału musiał decydować złoty set.
Gospodynie nie dały rady
W nim na początku dominowały przyjezdne, prowadziły 4:2. Więcej do powiedzenia na boisku miały przyjezdne, prowadziły przez dłuższy czas, ich przewaga oscylowała wokół dwóch punktów (10:8). Gospodynie nie zdołały odrobić start, pogubiły się w końcówce seta i w efekcie tego przegrały. Tym samym awans do finału zapewniła sobie drużyna z Mediolanu.
Fenerbahce Stambuł (TUR) – Allianz Vero Volley Mediolan (ITA) 3:1
(25:15, 26:28, 25:22, 25:23
Złoty set: 11:15, awans do finału: Allianz
Składy zespołów:
Fenerbahce: Kalan (6), Diken (3), Fiedorowcewa (25), Fetisowa (6), Drca (5), Vargas (29), Orge (libero) oraz Germen, De Souza (3), Boz
Vero: Cazute (13), Folie (7), Orro (2), Egonu (35), Rettke (3), Sylla (11), Castillo (libero) oraz Malual (1), Heyrman (4), Prandi (1), Daalderop (1)
Zobacz również:
Wyniki meczów półfinałowych w Lidze Mistrzyń
źródło: inf. własna