W ostatnim meczu grupowym Ligi Mistrzów, kędzierzynianie przegrywali już 0:2 z belgijskim Knack Roeselare. Mimo to, ZAKSA nie poddała się i odwróciła losy spotkania. Po zwycięstwie w tie-breaku, zespół z Kędzierzyna zapewnił sobie awans do baraży Ligi Mistrzów. – Musieliśmy po prostu wygrać – powiedział po meczu środkowy ZAKSY, David Smith.
tylko zwycięstwo
Porażki w poprzednich spotkaniach spowodowały, że ZAKSA by awansować dalej, musiała wygrać w belgijskim zespołem. Mimo słabego początku, kędzierzynianie po raz kolejny pokazali charakter i wygrali całe spotkanie 3:2. – Myślę, że to co przede wszystkim wiedzieliśmy przed meczem, to że nie będzie to łatwe spotkanie. Wiedzieliśmy również, że dopóki ostatnia piłka nie upadnie, mamy szansę awansować dalej. Musieliśmy po prostu wygrać. Nie miało znaczenia czy będzie to 3:0, 3:1 czy 3:2. Liczyło się tylko zwycięstwo, więc kiedy przegrywaliśmy po pierwszym secie, a potem już 0:2, wciąż mieliśmy nadzieję – podkreślił David Smith.
wiara kluczem
Według środkowego ZAKSY, jego zespół wciąż stać na wiele w tym sezonie. Kluczem do kolejnych zwycięstw, jest postawa taka jak w spotkaniu z Knack Roeselare. – Uważam, że musimy po prostu wierzyć, tak jak zrobiliśmy to w tym meczu. Pod koniec trzeciego seta mocno walczyliśmy. Wygraliśmy tego seta na przewagi i myślę, że to był moment zwrotny. To był moment w którym znaleźliśmy naszą drogę w tym spotkaniu. Wierzyliśmy w to i wiedzieliśmy, że możemy to kontynuować w kolejnym secie. W piątym secie nie zaczęliśmy najlepiej, ale szybko udało nam się wrócić do dobrej gry. Zrobiliśmy to wspólnymi siłami, bo każdy dołożył coś od siebie – mówi siatkarz.
trudy sezonu
Według Davida Smitha, obecny sezon jest trudny nie tylko ze wględu na kontuzje. Siatkarze w każdym meczu walczą ze sobą, by pokazać to, do czego nas przyzwyczaili przez ostatnie lata. – Myślę, że w tym sezonie to jest jedna z trudniejszych rzeczy dla nas. Znalezienie tego czegoś, tego powodu, by wierzyć. Dzisiaj to zrobiliśmy, więc mam nadzieję, że to zapamiętamy. Nawet jak mecz nie będzie się układać po naszej myśli, to musimy wierzyć, że możemy go wygrać. Jestem dumny z chłopaków po tym co dziś zrobiliśmy i mam nadzieję, że możemy coś na tym zbudować – podsumował amerykański środkowy.
Zobacz również:
LM M: Odrodzenie ZAKSY, o awansie zdecydował tie-break
źródło: inf. własna, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe
