Alan Souza, atakujący Indykpol AZS-u Olsztyn świetnie spisuje się w rozgrywkach PlusLigi. W lidze brazylijskiej gra jego osiem lat młodszy brat – Darlan. Ten ostatnio zbliżył się do pobicia rekordu kraju, jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów w jednym meczu.
Jedna krew
Alan Souza praktycznie całe życie grał w Brazylii, z krótkim przerywnikiem na ligę rosyjską w 2021 roku. W tym sezonie broni barw Indykpol AZS-u Olsztyn i prezentuje swoje szerokie możliwości. Po tych rozgrywkach opuści jednak szeregi ekipy z Olsztyna. Do tej pory w 31 meczach zdobył dla akademików 585 punktów, w tym 40 zagrywką. Jego najlepszy wynik indywidualny w jednym meczu to 29 zdobytych punktów. Jego młodszy brat, Darlan przebił ten wynik znacznie.
Punktowy szał
Dla młodego Souzy ostatni półfinałowy mecz z Joinville Volei okazał się kolejnym krokiem milowym. Atakujący zdobył w nim 40 punktów. Wynik ten osiągnął, kończąc 37 z 60 ataków (62% skuteczności). Dwa razy zablokował też rywali i posłał jednego asa serwisowego. Jego świetny rezultat pomógł drużynie, która wygrała w tie-breaku.
Drugi półfinał również zamknięto w tie-breaku. W nim lepsi okazali się siatkarze Volei Renata.
Przypomnijmy, w lidze brazylijskiej półfinały rozgrywane są do dwóch zwycięstw.
Do rekordu Brazylii i świata troszkę zabrakło
Wynik młodego Souzy to fantastyczny prognostyk na przyszłość. Atakujący reprezentacji Brazylii ma ogromne szanse na zdetronizowanie Leonardo Martineza. W 2013 roku Kubańczyk pobił nieoficjalny rekord świata. W meczu dwóch mistrzowskich drużyn ligi koreańskiej i ligi japońskiej zdobył 59 punktów. Oficjalny rekord należy do Gavina Schmitta, który grając w meczu ligi koreańskiej zdobył 58 punktów. Wcześniej też zaliczył podobny wynik – 57 punktów.
Darlan – spec od rekordów?
Darlan Souza, mimo młodego wieku, jest motorem napędowym Sesi Bauru. W większości rozgrywanych meczów jest najlepiej punktującym zawodnikiem. W tym sezonie młody Souza gra po prostu wyśmienicie. Kilkanaście dni temu zanotował inny świetny wynik. W jednym secie zdobył 18 punktów.
Wszystko obserwują kibice brazylijskiej siatkówki i upatrują w atakującym zawodnika, który pociągnie ich kadrę do sukcesów na miarę dawnego zespołu Bernardo Rezende. W ataku osiąga on nie tylko fantastyczne zdobycze punktowe. Ma też niebotyczny wyskok (370 cm).
Zobacz również:
Wyniki rundy play-off ligi brazylijskiej
źródło: inf. własna