Wyrównane spotkanie w ramach 8. kolejki rozegrał beniaminek z Lublina z Cuprum Lubin. Mecz zakończył się tie-breakiem, w nim minimalnie lepsi okazali się lublinianie. – Kosztowało to moich zawodników mnóstwo zdrowia, więc należą im się wielkie słowa uznania. Po raz pierwszy w tym sezonie przekroczyliśmy 50% w ataku, co było naszą piętą achillesową. Cieszę się, że w tym elemencie jest poprawa, do tego doszła zagrywka i blok – mówił po spotkaniu trener LUK Lublin Dariusz Daszkiewicz.
Pojedynek sąsiadów w tabeli PlusLigi zapowiadał się jako wyrównane widowisko i tak właśnie było. Ostatecznie minimalnie lepsi okazali się gracze LUK Lublin. – Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani z tego wyniku. Zawsze może być niedosyt, że nie udało nam się wygrać za trzy punkty, ale w ogóle w ten sposób nie myślimy. Zagraliśmy dobre zawody, jak mieliśmy chwilę słabości, to potrafiliśmy z nich wyjść – podsumował Dariusz Daszkiewicz. Trener LUK chwalił swoich zawodników za końcówkę piątej odsłony. – Pomimo przegranej końcówki, kiedy wydawało się, że set jest na naszą stronę, pojawiają się challenge, zwroty akcji i ostatecznie przegrywamy tę partię. Tym bardziej cieszę się, że końcówkę tie-breaka wytrzymaliśmy i rozstrzygnęliśmy spotkanie na naszą korzyść. Kosztowało to moich zawodników mnóstwo zdrowia, więc należą im się wielkie słowa uznania. Po raz pierwszy w tym sezonie przekroczyliśmy 50% w ataku, co było naszą piętą achillesową. Cieszę się, że w tym elemencie jest poprawa, do tego doszła zagrywka i blok – ocenił szkoleniowiec beniaminka.
Jego podopieczni dość wysoko przegrali premierową odsłonę, choć mieli całkiem solidne przyjęcie. – Trochę niezbyt dobrze weszliśmy w ten mecz, natomiast mieliśmy w nim rewelacyjne przyjęcie, ale nie byliśmy w stanie przełożyć tego na grę w ataku. Wiadomo było, że potrzebny jest spokój, nie można było wykonywać nerwowych ruchów – ocenił Daszkiewicz. Dla jego zespołu było to już drugie zwycięstwo z rzędu, drugie odniesione w tie-breaku. – Naszym planem jest utrzymanie i walka o zwycięstwo w każdym meczu. Wiadomo, że liga jest wyrównana i bardzo mocna. Żeby zdobyć punkt trzeba mocno się postarać i zagrać na wysokim poziomie. My chcemy dążyć do tego, żeby w każdym meczu grać na jak najwyższym poziomie – zapowiedział Dariusz Daszkiewicz.
źródło: LUK Politechnika Lublin - You Tube, opr. własne