Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Czechy M: Wiese i Sasak nie zagrają o złoto

Czechy M: Wiese i Sasak nie zagrają o złoto

fot. cev.eu

Drużyna Łukasza Wiese i Kewina Sasaka przegrała czwarte spotkanie półfinałowe z Lvi Praga 2:3, co oznacza, że w tym sezonie nie zdobędzie mistrzostwa Czech. W drugim półfinale Jihostroj wyrównał stan rywalizacji z Duklą, a więc drugiego finalistę wyłoni piąty mecz.

W czwartym meczu półfinałowym CEZ Karlovarsko przegrał na wyjeździe z Lvi Praga. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale przyjezdni zerwali się do walki. Doprowadzili do tie-breaka, a o jego losach musiała zadecydować batalia na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali gracze z Pragi, a wygrana 17:15 dała im awans do finału.

Na przestrzeni całego meczu oba zespoły nie błyszczały w ataku. Gospodarze osiągnęli nawet tylko 38% skuteczności w tym elemencie. Za to świetnie spisali się w bloku, którym aż 18 razy zatrzymywali rywali. Ci popełnili mniej błędów, zanotowali na koncie aż 10 asów serwisowych i skuteczniej zagrali w ataku, ale nie wystarczyło im to do doprowadzenia do piątego spotkania.

W zwycięskiej ekipie liderem był Tomas Krisko, który zapisał na koncie 17 punktów, ale miał wsparcie u Caseya Schoutena i Valeriiego Toduy, którzy dołożyli odpowiednio 14 oraz 13 oczek. W drużynie z Karlowych Warów prym wiedli Polacy. Kewin Sasak wywalczył 18 punktów, w tym 1 w bloku, osiągając w ataku 53% skuteczności, natomiast Łukasz Wiese dołożył 16 oczek, w tym 1 w bloku, a w ataku skończył 15 z 30 piłek. Do tego aż 34 razy przyjmował zagrywkę przeciwników, popełniając 4 błędy. Biało-czerwonym zabrakło jednak wsparcia ze strony innych zawodników, w efekcie w tym sezonie nie będą mieli okazji zagrać o mistrzostwo Czech.

W drugim meczu również nie brakowało emocji. Jihostroj przegrywał już u siebie 1:2 z Duklą Liberec, która była o seta od finału, ale gospodarze potrafili się podnieść. Na swoją korzyść rozstrzygnęli zarówno czwartą, jak i piątą partię, doprowadzając do piątego spotkania. Obie drużyny popełniły mnóstwo błędów, zwłaszcza na zagrywce, ale ryzyko opłacało się ekipie z Czeskich Budziejowic, która 13 razy punktowała w polu serwisowym. Do tego dołożyła 12 bloków, co wystarczyło jej do zwycięstwa.

W czwartym pojedynku jej liderem był Martin Licek, który wywalczył 21 punktów. Wspierał go Stijn Van Schie, który dołożył ich 15. Po drugiej stronie siatki wyróżnili się Kruno Nikacević oraz Lukas Demar, którzy zakończyli mecz odpowiednio z 14 i 12 oczkami na koncie.

Zobacz również:
Wyniki play-off czeskiej ekstraklasy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved