Ostatnie kilkanaście miesięcy dla klubu z Radomia były istnym kołowrotkiem, a sytuacja Czarnych była trudna i niepewna. Klub był na skraju upadku. Pomoc zaoferowało miasto, które ma przejąć pakiet większościowy akcji. Jak obecnie wygląda sytuacja klubu? O tym poinformował serwis cozadzien.pl.
Równia pochyła
Już od dłuższego czasu jedyną pewną rzeczą w Czarnych Radom była niepewność. Częste zmiany władz – do Pawła Zagumnego po Wojciecha Żalińskiego, który zrezygnował ze stanowiska po dwóch miesiącach, brak płynności finansowej i niesatysfakcjonujące wyniki sportowe – to główne problemy klubu.
Po sezonie 2023/2024 Czarni pożegnali się z PlusLigą, i mimo że mieli być jednym z faworytów w rozgrywkach I ligi, to przez ponad połowę rundy zasadniczej uciekali ze strefy spadkowej. Mimo że sytuacja sportowo na koniec sezonu poprawiła się, nie zniknęły problemy organizacyjno-finansowe.
Światełko w tunelu
Jak się okazało, los zasłużonego klubu nie jest obcy władzom miasta, które zaoferowały pomoc. Radom ma przejąć 75% akcji klubu. W ramach tego przekaże wkład finansowy w wysokości 300 000 złotych, a także udzieli klubowi długoterminowej pożyczki w kwocie 1 miliona złotych.
Obecna sytuacja
Przed przejęciem pakietu akcji prowadzony jest audyt, który dobiega właśnie końca. Wejście miasta do klubu to już nie kwestia miesięcy, czy tygodni, a dni.
W klubie natomiast trwają przygotowania do sezonu. Jak na razie nie wiadomo, to zagra w Czarnych. Pierwszy skład najprawdopodobniej będzie opierał się na zawodnikach obecnie i w przeszłości związanych z Radomiem.
– Kwestie kontraktowe się klarują i w przyszłym tygodniu na pewno podamy pierwsze nazwiska – powiedziała w rozmowie z Michałem Nowakiem nowa prezes klubu, Sylwia Sułkowska.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi siatkarzy