W tym tygodniu rozegrano dwa z czterech turniejów w rywalizacji Challenge Cup kobiet. Na Węgrzech triumfował Diamant Kaposfar, zaś w Rumunii najlepszy okazał się Volei Alba Blaj. Oba te zespoły znalazły się już w półfinale. Pozostałe dwa turnieje w kolejnym tygodniu odbędą się w Hiszpanii i Turcji.
W Challenge Cup kobiet zaczęła się rywalizacja w 1/8 oraz 1/4 finału. Pierwszy turniej odbył się w Blaj. W Rumunii Sanaya La Laguna nie sprostała Volei Alba Blaj. Mecz był dość jednostronnym widowiskiem, a hiszpańska ekipa tylko w trzeciej odsłonie postawiła się rumuńskim rywalkom. Przekroczyła w niej barierę 20 oczek, ale na więcej nie było jej stać. W pozostałych odsłonach była dla nich tłem, łącznie zdobywając 29 punktów. Bez gry w kolejnej rundzie znalazł się VK Prostejov, który miał zmierzyć się z AJM FC Porto, ale portugalska drużyna nie przystąpiła do tego meczu, ponieważ wykryto w jej szeregach koronawirusa.
W świetnym stylu do półfinału awansowała drużyna Volei Alba Blaj, która w ¼ finału rozbiła VK Prostejov. O bezradności czeskiej ekipy świadczy fakt, że w całym meczu zdobyła zaledwie 34 punkty. Nie było elementu, w którym mogłaby nawiązać wyrównaną walkę z rywalkami. Te dysponowały stabilnym przyjęciem (ponad 60% skuteczności), co przekładało się na ich skuteczną grę na siatce i ponad 50% skuteczności w ataku. Do tego dołożyły 15 bloków. A ich liderką w tym spotkaniu była Jovana Kocić, która zgromadziła na swoim koncie 16 oczek.
Drugi turniej został rozegrany na Węgrzech. W nim w 1/8 finału odpadła inna czeska drużyna TJ Ostrava, która przegrała z Diamant Kaposfar. Węgierski zespół kontrolował boiskowe wydarzenia, a jego przewaga uwidaczniała się głównie w końcówkach. Tylko w jednej partii pozwolił przeciwniczkom dobrnąć do granicy 20 oczek. Kluczem do jego sukcesu okazała się lepsza postawa w bloku (8 czap) oraz 45% skuteczności w ataku. Prym w jego szeregach wiodły Sara Klisura oraz Adela Helić, które zgromadziły na swoim koncie odpowiednio 18 i 17 punktów. Z kolei Vardar Skopje nie miał za wiele do powiedzenia w konfrontacji z VP UKF Nitra. Słowacka drużyna dominowała we wszystkich elementach, od przyjęcia aż po atak, w którym zdobyła 53% skuteczności. Pierwsze skrzypce w jego szeregach grała Caroline Dias Godoi, która wywalczyła 15 punktów dla swojej drużyny.
W walce o półfinał gospodynie okazały się wyraźnie lepsze od zespołu z Nitry. Słowacki team próbował walczyć, ale nie urwał rywalkom seta, a w żadnym z rozegranych nie przekroczył bariery 20 oczek. Drużyna z Kaposfar na podobnym poziomie jak rywalki spisała się w polu serwisowym, ale już na siatce uwidoczniła się jej przewaga. Miała ponad 50% skuteczności w ataku, popełniła mniej błędów i dołożyła 7 oczek blokiem. Ponownie w jej szeregach wyróżniającymi się postaciami były Sara Klisura i Adela Helić.
Zobacz również:
Wyniki Challenge Cup siatkarek
źródło: inf. własna
