Po raz pierwszy w 2024 roku Sokół Mogilno wygrał mecz za komplet punktów. Dzięki trzem punktom Sokół przesunął się w tabeli na trzecie miejsce, ma punkt straty do KS Enei Piła i jedne przewagi nad BAS-em Białystok. MKS Imielin pozostał na piątym miejscu.
DOBRE OTWARCIE
W pierwszej partii spotkania do stanu po 6 obie drużyny grały punkt za punkt. Następnie dwoma asami serwisowymi popisała się Wiktoria przybyło, było 8:6 dla gospodyń. Do remisu po 9 atakiem ze skrzydła doprowadziła Oliwia Laszczyk (9:9). Sosnowiczanki dobrze grały w bloku oraz obronie, po błędzie mogilnianek odskoczyły im na dwa punkty (14:12). Grę przerwał trener Mikołaj Mariaskin, jego podopieczne wyrównały stan rywalizacji na 14:14. Gra falowała, obie drużyny seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Przy stanie 18:19 w polu zagrywki zameldowała się Gabriela Borawska. Gospodynie miały problemy z przyjęciem zagrywek tej zawodniczki, popełniły proste błędy, przegrywały 18:24. Seta punktowym blokiem na Sandrze Świętoń zamknęła Monika Karnicka.
SZYBKA RIPOSTA
W drugiej partii spotkania wyrównana gra toczyła się do stanu 7:7. Przyjezdne stanęły w miejscu seriami traciły punkty, miały problemy z przyjęciem. Przy stanie 13:9 Sokół dzięki Sandrze Świętoń gospodynie zdobyły pięć punktów z rzędu przegrywały 9:18. Set toczył się pod wyraźne dyktando miejscowej drużyny. Po ataku Wiktorii Przybyło było 21:10. Atak Pauliny Brzoski ze środka zakończył tę jednostronną partię.
FALOWANIE
W kolejnym secie tego meczu obie drużyny grały punkt za punkt, żadnej z nich nie udało się wypracować przewagi (5:5,9:9). Z dobrej strony zaprezentowała się Oliwia Laszczyk dzięki niej Płomień zbudował sobie czteropunktową przewagę (14:10). Radość zespołu gości nie trwała zbyt długo, trudnymi zagrywkami odpowiedziała wiktoria Przybyło. Tym razem błędy własne popełniły sosnowiczanki, doszło do remisu 16:16. Niemal do końca tej partii trwała zacięta rywalizacja. Przy stanie 23:23 punkty w ataku zdobyły Paulina Brzoska oraz Wiktoria Przybyło i dzięki nim miejscowe siatkarki były o krok od końcowego zwycięstwa.
DOPIĘŁY SWEGO
Gospodynie na początku ostatniej przegrywały 4:9, miały problemy z przyjęciem. Te same problemy wystąpiły u ich rywalek, był remis po 10, Przy serii zagrywek Martyny Szczepuły przyjezdne popełniły błędy własne, przegrywały 13:16. Był to zwrotny moment tej części gry, sosnowiczanki popełniły błędy własne, myliły się w ataku. Po ataku Katarzyny Nowak tablica wyników wskazała prowadzenie Sokoła 22:18. Mecz sprytnym zagraniem na siatce zakończyła Weronika Fojucik.
MVP: Paulina Brzoska
Sokół Mogilno – Trans-Ann Płomień Sosnowiec 3:1
(19:25, 25:13, 25:23, 25:20)
Składy zespołów:
Sokół: Przybyło (14), Cabaj (1), Nowak (9), Szczepańska (3), Świętoń (12), Brzoska (18), Rafałko (libero) oraz Fojucik (1), Szczepuła (9)
Płomień: Kaczmarzyk (7), Karnicka (10), Cur-Słomka (7), Laszczyk (11), Twardoch (11), Poreda (3), Samul (libero) oraz Milkowska, Borawska (1), Witkowska, Bagniak (4), Ropela-Puzdrowska (libero)
PEWNA WYGRANA BENIAMINKA
Pierwszy set toczył się pod dyktando gospodyń, które kontrolowały boiskowe wydarzenia od początku do końca. Nieco więcej walki było w drugiej partii spotkania. MKS prowadzi 24:22, ostatecznie wygrał po grze na przewagi. W ostatnim secie tego spotkania gra falowała w najlepsze, swoją przewagę zaznaczyła miejscowa drużyna, która wygrała całe spotkanie 3:0.
MVP: Natalia Pustelnik
MKS Copco Imielin – SMS PZPS Szczyrk 3:0
(25:21, 26:24, 25:17)
Składy zespołów:
MKS: Mackiewicz, Mroczek, Wardęga, Pustelnik, Śmietana, Paroń, Bodzęta (libero) oraz Łebek, Szmajduch, Jędrysik, Zawadzka (libero)
SMS: Ornoch, Milewska, Moszyńska, Siuda, Robińska, Brzoza, Suska (libero) oraz :Marszałkowicz, Mulka, Jaroń, Adamczyk, Dorywalska, Nadera
Zobacz również
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
