Reprezentant Belgii, były zawodnik Aluronu CMC Zawiercie Pieter Verhees postanowił zawiesić siatkarską karierę. Decyzja środkowego wynika z jednej strony z powodów zdrowotnych, jak również ze zmęczenia psychicznego.
Belg przyznał, że bardzo odczuł sezon, w którym na trybunach zabrakło kibiców. – Z nimi na pewno wygralibyśmy złotego seta przeciwko Zenitowi Sankt Petersburg – podkreślił Pieter Verhees, wspominając półfinał Pucharu CEV.
Belgijski środkowy przez wiele lat występował zagranicą, głównie we włoskich klubach, m.in. Andreoli Latina czy Vero Volley Monza. W sezonie 2019/2020 reprezentował polski Aluron Virtu CMC Zawiercie. Po roku spędzonym w PlusLidze zdecydował się na powrót do kraju, wybierając klubu z Maaseik, gdzie zaczynał swoją poważną przygodę z siatkówką.
Już podczas gry w polskiej ekstraklasie Belgowi szwankowało zdrowie, wystąpił jedynie w 9 meczach. Teraz zawodnik przyznał, że ostatnia operacja kolana wzbudza wiele wątpliwości, w związku z czym postanowił zrobić sobie rok przerwy.
Przypomnijmy, że Verhees ma na swoim koncie siedem medali ligi belgijskiej, w tym dwa złote. W 2015 roku zdobył z Casa Modela Puchar i wicemistrzostw Włoch. Odnosił sukcesy również w europejskich pucharach – dwukrotnie wywalczył srebro w Pucharze CEV i raz w Pucharze Challenge.
Wyświetl ten post na Instagramie.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it