Wszystko wskazuje na to, że francuski rozgrywający Antoine Brizard, którego pamiętamy z trzyletnich występów w polskiej lidze, przeniesie się po sezonie z Zenita St. Petersburg do Gas Sales Piacenza. Według włoskiego dziennikarza Gian Luki Pasiniego, klub porozumiał się z zawodnikiem co do warunków. Wygląda na to, że włodarze piątego obecnie zespołu mają mocne plany zaatakowania potęg ligowych.
Nie tak dawno przecież okazało się, że blisko klubu z Piacenzy jest Ivan Zaytsev, a kierownictwo Gas Sales ma również chrapkę na Joandry Leala, który jednak wydaje się być mniej realnym celem i jak sam stwierdził, żadnych rozmów z włodarzami tego klubu nie prowadził, mimo że rzeczywiście z końcem sezonu wygasa jego umowa z Lube.
Komentarze we Włoszech nie są jednak entuzjastyczne, jeżeli chodzi o politykę transferową Piacenzy. Kibice zazwyczaj podkreślają, że widać duże pieniądze, które klub chciałby wydać, ale robi to, jakby chciał je spożytkować jak najszybciej, bez głębszej analizy. Czy tak będzie rzeczywiście? Czas pokaże, ale wydaje się, że rzeczywiście Gas Sales może być poważnym graczem na rynku zawodników w tym sezonie.
źródło: dal15al25.gazzetta.it, inf. własna
