W Spiez trwa kolejny turniej z cyklu Beach Pro Tour Futures. W turnieju głównym biało-czerwone barwy reprezentowała jedna para – Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak, którym udało się wyjść z grupy. Runda 12 okazała się dla Polaków formalnością. Zwyciężyć udało się także w ćwierćfinale, a w niedzielę – 25 maja, reprezentanci Polski powalczą o medale.
Po kolejny awans
Po intensywnych zmaganiach grupowych Polakom udało się dostać do kolejnej rundy. Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak nie mogli jednak liczyć na bezpośredni awans do ćwierćfinału. W rundzie 12 na biało-czerwonych czekał duet Belgów –Hendrikx/Witvrouwen. Polakom udało się niemal całkowicie zdominować przeciwników, dyktując tempo i zasady gry. Już w pierwszym secie udało im się wypracować solidną przewagę, co dało im dużo spokoju w końcówce. Nie do zatrzymania był Piotr Janiak, a partia zakończyła się wygraną reprezentantów Polski do 16. Pójść za ciosem udało się w drugim secie, ale nie było to już takie proste. Przerwa dobrze zrobiła Belgom, którzy wrócili na boisko z nową energią. Choć byli oni zmuszeni do gonienia rezultatu, to w samej końcówce wiele się mogło zdarzyć. Osamotniony Witvrouwen, nie mógł jednak w pojedynkę wygrać spotkania – 19:21.
Obaj Polacy mają za sobą bardzo dobre spotkanie. Piotr Janiak punktował łącznie 18 razy. Jędrzej Brożyniak dołożył od siebie 14 'oczek’. Po drugiej stronie siatki inicjatywa należała do Christophe Witvrouwena, autora 17 punktów.
Brożynia/Janiak (POL) – Hendrikx/Witvrouwen (BEL) 2:0
(21:16, 21:19)
Medale na wyciągnięcie ręki?
Wygrana nad Belgami dała biało-czerwonym przepustkę do ćwierćfinału. Tym razem naprzeciwko Brożyniaka i Janiaka zameldował się duet gospodarzy – Breer/Kalin, a spotkanie obfitowało w emocje. Szwajcarom nie udało się jednak przełamać rozpędzonych Polaków, a całość pchnęła Polaków w kierunku półfinału. Na otwarcie żadna ze stron nie miała zamiaru odpuszczać, przez co zespoły nie były w stanie, na dłuższą metę, wypracować sobie przewagi. Pojedyncze niedokładności wcale nie rzutowały na przebieg spotkania, a o losach seta zadecydowała dopiero przedłużająca się gra na przewagi. Stalowe nerwy Polaków raz jeszcze dały o sobie znać – 26:24. Druga partia była już czystą formalnością. Szwajcarskich siatkarzy najwyraźniej dużo kosztowała intensywna inauguracja, bowiem po ich stronie zabrakło jakości. Biało-czerwona ekipa natomiast dostała wiatru w żagle, demolując gospodarzy – 21:14.
Najwięcej punktów w meczu zdobył Florian Breer – 15, który nie mógł liczyć jednak na wsparcie partnera. Jędrzej Brożyniak zdobył 12 punktów, podobnie jak Piotr Janiak. W niedzielnym półfinale reprezentantów Polski czeka pojedynek z inną szwajcarską parą – Heidrich/Jordan.
Breer/Kalin (SUI) – Brożyniak/Janiak (POL)
(24:26, 14:21)
Zobacz również:
Siatkówka plażowa. Koniec przygody ze Szwajcarią. Polki nie wytrzymały maratonu grania
