BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała sparował w Nisku z Developresem Rzeszów. Lepsze w tej przedsezonowej potyczce okazały się bialszczanki, które wygrały 3:0. Trenerzy zdecydowali się rozegrać dodatkowy set, który padł łupem rzeszowianek.
Rzeszowski zespół przygotowuje się do sezonu bez kilku swoich podstawowych zawodniczek. Sześć siatkarek Developresu reprezentuje swoje kraje podczas kwalifikacji do igrzysk. Cztery z nich to reprezentantki Polski – Aleksandra Szczygłowska, Katarzyna Wenerska, Magdalena Jurczyk i Weronika Szlagowska. Dodatkowo w kadrze Czech znajduje się Gabriela Orvosova, a w zespole z Kolumbii Amanda Coneo.
Znacznie lepiej kadrowo wygląda sytuacja BKS-u. Bialszczanki muszą sobie radzić tylko bez środkowej Joanny Pacak, która z kadrą Polski szykuje się do turnieju kwalifikacyjnego. Nie dziwi zatem, że wynik meczu kontrolnego był korzystny dla podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka. Mecz tak naprawdę był jednostronny tylko w pierwszym secie, który BKS wygrał do 12. Później gra była bardziej wyrównana, a jednego seta wygrały też siatkarki Stephana Antigi.
We wtorek zespoły rozegrają kolejny mecz towarzyski, tym razem w Stalowej Woli.
BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – Developres Rzeszów 3:0
(25:12, 25:23, 25:19, dodatkowy set 23:25)
źródło: inf. własna