Jastrzębski Węgiel nie bez nerwowości, ale dość pewnie zameldował się w turnieju finałowym Pucharu Polski. W ćwierćfinałowym starciu podopieczni Andrei Gardiniego pokonali 3:0 Projekt Warszawa i już w najbliższy weekend zagrają we Wrocławiu o Puchar Polski. – My daliśmy z siebie wszystko, jednocześnie wiedzieliśmy, że rywale mają braki kadrowe i nie mieli nic do stracenia. Udało nam się odrobić straty w drugim secie i wydaje mi się, że właśnie ta partia była kluczowa – ocenił po spotkaniu rozgrywający mistrzów Polski Benjamin Toniutti.
Zaledwie kilka dni przed startem turnieju finałowego Pucharu Polski rozegrano dwa mecze ćwierćfinałowe.
W jednym z nich Jastrzębski Węgiel podejmował osłabiony Projekt Warszawa. W pierwszym i drugim secie mistrzowie Polski mieli małe problemy, ale końcówki padały ich łupem. W trzeciej partii gospodarze poszli za ciosem i mogli cieszyć się z awansu do turnieju finałowego. – To nie są łatwe spotkania, wóz albo przewóz. To był mecz pod dużą presją, ale jako Jastrzębski Węgiel jednym z naszych celów był udział w turnieju finałowym Pucharu Polski i zdobycie tego trofeum. My daliśmy z siebie wszystko, jednocześnie wiedzieliśmy, że rywale mają braki kadrowe i nie mieli nic do stracenia. Udało nam się odrobić straty w drugim secie i wydaje mi się, że właśnie ta partia była kluczowa – ocenił Benjamin Toniutti.
Półfinałowym rywalem jastrzębian będzie Asseco Resovia i choć mistrzowie Polski zapowiadają, że z Wrocławia chcą wyjechać z Pucharem Polski, to zdają sobie sprawę, że najpierw czeka na nich groźny rywal. – Chcemy zdobyć to trofeum, ale musimy myśleć tylko o kolejnym meczu. Najpierw półfinał z Asseco Resovią, która gra coraz lepiej. Mieliśmy z nimi tutaj trudną przeprawę w PlusLidze i wiemy, że mieli więcej czasu, żeby się przygotować do półfinałowego pojedynku i może podejdą do tego spotkania na większej świeżości – tłumaczył francuski rozgrywający Jastrzębskiego Węgla i dodał: – My zrobimy wszystko, żeby jak najlepiej się zregenerować i być w pełni gotowi na sobotni półfinał – zapowiedział Toniutti. Jastrzębianie z Asseco Resovią zmierzą się w sobotę, początek spotkania o 18:00.
źródło: inf. własna