Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w kolejnej kolejce PlusLigi pokonała zespół z Radomia. -Mamy bardzo ważne mecze przed sobą, musimy nadrobić punkty które potraciliśmy. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze żeby znaleźć się tam gdzie chcemy –mówił na antenie Polsatu Sport Bartosz Bednorz.
ZAWSZE WRACAĆ NA WŁAŚCIWĄ DROGĘ
Mecz w Radomiu zakończył się w trzech setach, a kędzierzynianie kończyli ten pojedynek z radością z kolejnego kompletu punktów. Nie ma co ukrywać, że ostatni czas nie jest dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle najłatwiejszym, liczne kontuzje spowodowały że włodarze klubu pilnie musieli przeprowadzić transfery. Do kędzierzyńskiej ekipy dołączył rozgrywający Radosław Gil oraz przyjmujący Jakub Szymański. W meczu siódmej kolejki Enea Czarni Radom próbowali postawić rywalom trudne warunki, wypracowując zaliczkę punktową w pierwszych fazach setów. Jednak żadnej z tych przewag podopieczni Pawła Woickiego nie utrzymali do końca. -Radomianie postawili się w pierwszym secie, w drugim także i w sumie w trzecim na początku również. Za każdym razem oddawaliśmy im dwu lub trzypunktową przewagę, no niestety tego nie wykorzystali, ale też taka jest moc tego zespołu, że zawsze potrafimy wrócić na dobrą drogę. Nawet pomimo problemów z którymi już się powoli kończymy borykać – ocenił Bartosz Bednorz, który zdobył dla swojej drużyny czternaście punktów i został wyróżniony statuetką MVP.
CZAS NA LIGĘ MISTRZÓW
W najbliższym czasie rywalizację w PlusLidze kędzierzynianie zaczną łączyć z występami w Lidze Mistrzów, gdzie znów będą bronić tytułu. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra w grupie A, gdzie trafiły także takie zespoły jak: Knack Roeselare, Ziraat Bank Ankara oraz Olympiacos Piraeus. Dla trzykrotnych zwycięzców Ligi Mistrzów najważniejsze jest zdrowie, a sytuacja w zespole z dnia na dzień jest co raz lepsza. -Myślę, że forma to jest jedno bo mamy odpowiednich ludzi którzy nas przygotowują i sami jesteśmy profesjonalistami więc wiemy jak się przygotować. Najważniejsze jest zdrowie, które gdzieś tam nam ucieka. Tak jak powiedziałem na początku tak powiem i teraz życzę sobie oraz całej drużynie dużo zdrowia, bo to w pewnym momencie przestało być śmieszne. Myślę, że forma będzie ale żeby jeszcze zdrowie było – dodał przyjmujący.
Zobacz również
PL: Komplet punktów jedzie do Kędzierzyna-Koźla
źródło: opr. własne, Polsat Sport