Trefl Gdańsk już nie musi oglądać się na wyniki rywali. Swój los i awans do play-off ma we własnych rękach. By znaleźć się w czołowej „8” i to zapewne na 7. miejscu, podopieczni Michała Winiarskiego muszą w dwóch ostatnich meczach zdobyć 3 punkty. Przypomnijmy, że zmierzą się jeszcze z Jastrzębskim Węglem u siebie oraz z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na wyjeździe. Według informacji sport.trojmiasto.pl w następnym sezonie Bartłomiej Lipiński ma zagrać w szeregach olsztyńskich akademików. Natomiast nowym przyjmującym żółto-czarnych ma zostać Piotr Orczyk, występujący obecnie w Warcie Zawiercie.
Aby zrównać się punktami z GKS Katowice i Projektem Warszawa, a zarazem wyprzedził te ekipy dzięki lepszemu bilansowi setów, gdańszczanie powinni wygrać za 3 punkty lub też wygrać za 2 punkty oraz przegrać po tie-breaku.
Natomiast, gdyby wygrali dwukrotnie po tie-breakach, to mieliby 7. miejsce bez liczenia setów, gdyż od wspomnianych rywali mieliby więcej zwycięstw, a ten parament liczy się w pierwszej kolejności przy identycznym bilansie.
W gdańskich szeregach niedzielny mecz z Indykpolem AZS będzie wymagający był zwłaszcza dla Bartłomieja Lipińskiego. Przyjmujący w następnym sezonie ma zagrać właśnie w ekipie… akademików z Olsztyna. 26-letni siatkarz w Treflu występuje drugi rok. Praktycznie cały czas ma pewne miejsce w „6”. Jego kontrakt w Gdańsku kończy się wraz z bieżącymi rozgrywkami, a zatem może odejść bez pytania o zgodę obecnego pracodawcę. Przypomnijmy, że to drugi przyjmujący, który pożegna się z Gdańskiem po tym sezonie. Za trenerem Winiarskim, który po wakacjach ma podjąć pracę w Zawierciu, podąży do Aluronu CMS Warta Patryk Łaba.
Jednak i Trefl sięga do Zawiercia, szukając wzmocnień. Z tego klubu do Gdańska ma przenieść się inny przyjmujący – Piotr Orczyk. To 29-letni siatkarz, który mierzy 193 cm, a dwa ostatnie sezony spędził w Aluronie. Na krajowych parkietach wcześniej grał w SMS-ie PZPS Spała, Energetyku Jaworzno, Effectorze Kielce i PGE Skrze Bełchatów. Z tym ostatnim klubem sięgnął po Superpuchar Polski. Natomiast w latach 2014-18 Orczyk występował w Belgii, gdzie reprezentował Volley Asse-Lennik i Knack Roeselare (2015-2018). Aż czterokrotnie zdobył puchar tego kraju, a po dwa razy tytuły mistrza i wicemistrza Belgii. Nie ma jeszcze wiążących postanowień, odnośnie trzech kolejnych przyjmujących w Treflu na nowy sezon. Trefl zamierza rozmawiać o przedłużeniu kontraktu z Mateuszem Miką. Natomiast nie podjęto decyzji, co dalej w kwestii Moritza Reicherta. W sprawie przyszłości reprezentanta Niemiec kluczowe będą najbliższe tygodnie. Jemu również kończy się kontrakt w Gdańsku.
źródło: sport.trojmiasto.pl