Polski duet – Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz, w finale turnieju Beach Pro Tour Futures na warszawskiej Moncie, zmierzyły się z austriacką parą – Klinger D./Klinger R. Biało-czerwone bardzo źle zaczęły finałowy mecz, co wykorzystały ich przeciwniczki, które szybko przejęły kontrole nad wydarzeniami na boisku. W drugim secie gra Polek wyglądała już o wiele lepiej, jednak w końcówce znowu lepsze okazały się Austriaczki, które ostatecznie wygrały cały turniej. Polki natomiast zakończyły rywalizację ze srebrem.
Zły początek Polek
Finałowe spotkanie w Warszawie lepiej zaczęły Austriaczki, które bardzo szybko wypracowały kilkupunktowe prowadzenie (7:2). Biało-czerwone starały się gonić wynik, jednak popełniały trochę błędów, a dodatkowo niemal idealnie grały ich przeciwniczki. Polskim siatkarkom nie udało się już doprowadzić do wyrównania i odmienić inauguracyjnego seta, więc musiały uznać wyższość przeciwniczek. Dwa ostatnie punkty dała Austriaczkom punktowa zagrywka Doriny Klinger (21:14).
Partia numer dwa już od samego początku wyglądała inaczej. Polki nie pozwoliły przeciwniczkom odskoczyć, tak jak w pierwszym secie, a po ataku Jagody Gruszczyńskiej wyszły nawet na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Przez kilka następnych akcji Polki utrzymywały się na prowadzeniu, jednak po punktowym bloku Doriny Klinger na tablicy wyników zagościł remis po 10. Rozpoczęła się wyrównana gra, w której żadna z drużyn nie była w stanie wypracować przewagi. W końcówce seta na trzy punkty oskoczyły Austriaczki i to one stały przed szansą, żeby wygrać cały turniej (20:17). Biało-czerwone dzielnie broniły się przed zakończenie meczu, jednak ostatecznie autowa zagrywka Aleksandry Wachowicz dała austriackim siatkarkom 21 punkt oraz wygraną w całej imprezie.
Klinger D./Klinger R. (AUT) – Gruszczyńska/Wachowicz (POL) 2:0
(21:14, 21:19)
źródło: inf. własna
