Fantastycznie na katarskim piasku w finałach cyklu Beach Pro Tour radzą sobie Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Polacy wygrali czwarty mecz grupowy, dzięki czemu uzyskali bezpośredni awans do strefy medalowej tej imprezy.
Mecz udaną zagrywką otworzył Bartosz Łosiak, ale dość szybko Katarczycy zdominowali siatkę. Cherif dobrze grał w bloku, mylili się też biało-czerwoni i gospodarze odskoczyli na 6:2. To duet Cherif/Ahmed dyktował warunki na boisku, odskakując jeszcze bardziej – po kolejnej udanej akcji w ataku (10:5). Polacy nie odpuszczali, przeczekali moment dobrej gry rywali i następnie przycisnęli. Michał Bryl zaczął czuć bardziej blok, a mylić zaczęli się rywale. Przerwa techniczna odbyła się już przy tylko minimalnej przewadze Katarczyków. Po niej biało-czerwoni kontynuowali dobrą grę, przeciwnicy mylili się i prowadzenie przeszło na polską stronę boiska. Gdy Bryl po raz kolejny zapunktował blokiem, o czas poprosili Katarczycy. Biało-czerwoni prowadzili wtedy 16:14. Po jego serwisie w punkt oraz autowym ataku Cherifa przewaga jeszcze się zwiększyła, a Polacy mieli piłkę setową (20:16). Partię zamknął błąd ich rywali.
W pierwszych akcjach kolejnej odsłony spory wpływ na wynik miały błędy. Reprezentanci Polski po pomyłce gospodarzy prowadzili 3:1, ale autowy atak Łosiaka wyrównał po 4. Uderzenie w taśmę Cherifa przywróciło natomiast dwupunktową nadwyżkę biało-czerwonych (6:4). Wzrosła ona o jeszcze jedno oczko, ale Katarczycy szybko doszli Polaków z wynikiem – udaną zagrywką wyrównując po 10. Po przerwie technicznej Michał Bryl wziął sprawy w swoje ręce – po jego bloku i zagrywce było 13:10. Bartosz Łosiak trzymał świetny poziom ataku, dzięki czemu utrzymywała się taka przewaga biało-czerwonych. Gdy Bryl dołożył kolejny blok, a Łosiak skończył bardzo długą i zaciętą akcję, było już 19:14 dla reprezentantów naszego kraju. Michał Bryl i Bartosz Łosiak bez większych problemów dograli mecz do końca i cieszyli się po nim z awansu do półfinału.
Cherif/Ahmed (QAT) – Bryl/Łosiak (POL) 0:2
(18:21, 17:21)
źródło: inf. własna