Strona główna » Beach Pro Tour Elite16: Po wygranym secie, duży pech Polaków

Beach Pro Tour Elite16: Po wygranym secie, duży pech Polaków

pzps.pl

fot. volleyballworld.com

W finale grupy E turnieju Beach Pro Tour Elite16 w brazylijskim João Pessoa reprezentanci Polski, Michał Bryl oraz Bartosz Łosiak, spotkali się z holenderskim duetem Steven Van De Velde/Alexander Brouwer. Z powodu urazu Bartosza Łosiaka Polacy kreczowali mecz.

Polska para z Holendrami walczyła o pierwsze miejsce w grupie. Turniej w Brazylii rozpoczęła bowiem od wygranej w starciu z gospodarzami.

Dobry początek

Podobnie jak we wczorajszym spotkaniu, Biało-Czerwoni efektownie skończyli swoje pierwszy trzy akcje, dzięki czemu zanotowali bardzo dobre otwarcie meczu (3:0). Polacy dobrze prezentowali się w ataku, zdobywając w tym elemencie punkty zdecydowanie częściej niż rywale (7:4). Holendrzy zapisali na swoim koncie punktowy blok i przez chwilę byli blisko doprowadzenia do remisu (9:8), nasi kadrowicze jednak szybko ponownie zbudowali przewagę (15:11). W samej końcówce nie brakowało emocji (18:17), jednak decydujące słowo w tej partii należało do polskiego zespołu (21:17).

Pech Bartosza Łosiaka

W drugiej odsłonie tego meczu jako pierwsi zapunktowali Holendrzy (1:0) i tym razem to oni stale utrzymywali niewielkie prowadzenie (4:2). Reprezentanci Królestwa Niderlandów doskonale spisywali się w bloku, który był dzisiaj ich najskuteczniejszą bronią (7:5), nasi siatkarze nadrabiali jednak ofensywą, dzięki czemu na tablicy wyników wkrótce zagościł remis (10:10). W tym fragmencie spotkania Polacy znacząco wzmocnili zagrywkę, jednak przy stanie 16:14 dla Holendrów urazu doznał Bartosz Łosiak, co wykluczyło naszych siatkarzy z dalszej rywalizacji w tym spotkaniu, a przeciwnikom dało zwycięstwo.

Michał Bryl/Bartosz Łosiak (POL) – Steven Van De Velde/Alexander Brouwer (NED) 1:2
(21:14, 14:21 – kontuzja POL, 0:15)

Steven Van De Velde oraz Alexander Brouwer wygrali grupę E i tym samym awansowali bezpośrednio do Rundy 12 turnieju Beach Pro Tour Elite16.

Jeśli chodzi o polską parę, w chwili obecnej jest ona rozpisana w kolejnej rundzie. Więc jest szansa, że kontuzja Bartosza Łosiaka nie jest bardzo poważna i Polacy będą mogli kontynuować grę.

Zobacz również:
Siatkówka plażowa. Litewski finał na Plaży Wilanów. Nie obyło się bez tie-breaka

PlusLiga