Miniony sezon zespół BBTS-u Bielsko-Biała zwieńczył srebrnym medalem rozgrywek TAURON 1. Ligi. Ten rezultat, wszystkie dotychczasowe sukcesy i porażki odeszły w niepamięć, a na froncie pojawił się kolejny cel, którym jest nic innego, jak awans do siatkarskiej ekstraklasy.
Sezon 2020/21 w zielono-pomarańczowych barwach był ostatnim dla kilku bardzo ważnych zawodników BBTS-u, którzy niejednokrotnie zostawili na siatkarskim parkiecie swoje serce, a nawet i zdrowie. Szatnię w hali pod Dębowcem po ośmiu latach opuścił między innymi libero Kajetan Marek. „Kajo” był ważną postacią dla całego klubu, bowiem to tutaj rozwijał swój siatkarski warsztat od początku kariery sportowej dając z siebie zawsze sto procent. Na tej samej pozycji nie zobaczymy również Dominika Jaglarskiego, który po rocznym wypożyczeniu wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej, aby bronić barw stołecznej ekipy.
Klub opuszcza również Michał Makowski. Przyjmujący był silnym fundamentem zespołu, dla którego zostawił kilkukrotnie na parkiecie swoje zdrowie. Po roku na Podbeskidziu z drużyną żegna się także Luciano Vicentin. Argentyńczyk zmienia swoje barwy i w przyszłym sezonie zagra za zachodnią granicą w niemieckim VfB Friedrichshafen. Krótką, ale intensywną przygodę w Bielsku-Białej zakończył Damian Czetowicz. Młody rozgrywający w trakcie sezonu pojawił się w ekipie Harry’ego Brokkinga, gdzie został postawiony przed trudnym zadaniem, z którego doskonale się wywiązał.
Bez zmian w nadchodzącym sezonie przystąpi do rozgrywek duet atakujących – Oleg Krikun oraz Paweł Gryc. Podobnie na pozycji środkowego, gdzie ponownie koszulki BBTS-u Bielsko-Biała założą Adrian Hunek, Bartosz Cedzyński, Wojciech Siek oraz Bartłomiej Oniszk. Ponownie kreatorem gry będzie Jarosław Macionczyk, z usług którego korzystać będą niezmiennie przyjmujący Sergiej Kapelus i Tomasz Piotrowski.
Czas pożegnań jest jednocześnie czasem nowych wyzwań i powiewem świeżości dla bielskiej drużyny. Od sierpnia do przygotowań przedsezonowych w hali pod Dębowcem przystąpią nowi, młodzi gracze zarówno ci znani już w siatkarskim środowisku, ale i tacy, o których dopiero będzie głośno. Do Bielska-Białej i tym razem nie tylko w rodzinne strony, ale i zawodowo powraca z Hapoel Jo’aw Kefar Sawa Radosław Gil. 24-letni rozgrywający po kilkuletniej podróży siatkarskiej zdecydował się bronić barw drużyny ze swojego rodzinnego miasta. Będzie tworzył duet z doświadczonym Jarosławem Macionczykiem.
Całkowitą rewolucję przeszła pozycja libero, gdzie w nadchodzącym sezonie zobaczymy dwie, zupełnie nowe postacie. Kacper Ledwoń (z MCKiS Jaworzno) oraz Bartosz Fijałek (z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla) stanowić będą o sile defensywnej BBTS-u. Do Sergieja Kapelusa oraz Tomasza Piotrowskiego dołączą natomiast młodzi, ale już ograni w siatkarskich ligach przyjmujący Jan Lesiuk (z BAS Białystok) i Bartosz Pietruczuk (z Trefla Gdańsk).
Ostatnim transferem, który zamyka skład ekipy na nadchodzący rok, jest dopełnienie na pozycji atakującego. Nie obyło się bez niespodzianek. W barwach drużyny BBTS Bielsko-Biała na rok 2021/2022 zobaczymy reprezentanta Stanów Zjednoczonych. Jake Hanes to 23-letni siatkarz, dla którego będzie to pierwsza wizyta w Polsce. Kontynent europejski jest mu jednak znany, gdyż swój ostatni sezon spędził we francuskim Arago de Sète.
Nie sposób nie wspomnieć również o sztabie szkoleniowym. Tutaj podobnie jak w ubiegłym roku stanowisko I trenera obejmie Harry Brokking, u boku którego stanie trener Daniel Wolny. O rzetelne i efektywne przygotowanie motoryczne zawodników ponownie zadba Patryk Drobik. Fizjoterapeutą niezmiennie pozostaje Radosław Krowiak. Analizy, statystyki i mnóstwo cennych informacji okupionych kolejnymi godzinami przed ekranem monitora na rzecz siatkarzy zapewni Wojciech Haczek.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON 1. Ligi
źródło: bbtsbielsko.pl