Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Bartosz Kurek o powołaniach do Paryża: Mentalnie to był ciężki moment

Bartosz Kurek o powołaniach do Paryża: Mentalnie to był ciężki moment

fot. Klaudia Piwowarczyk

Reprezentacja Polski siatkarzy stoi u progu przedostatniego sprawdzianu przed igrzyskami olimpijskimi. Biało-czerwoni już dziś zainaugurują Memoriał Wagnera. O kulisach ostatniego tygodnia, który wiązał się z ogłoszeniem powołań na igrzyska olimpijskie w rozmowie z Tomaszem Krochmalem z Polsatu Sport opowiedział Bartosz Kurek, atakujący i kapitan reprezentacji Polski. 

TRUDNY MOMENT NIE TYLKO W SEZONIE, ALE RÓWNIEŻ I KARIERZE

W ostatnią niedzielę, 7 lipca trener Nikola Grbić odkrył karty, ogłaszając trzynastoosobowy skład na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Nie od dziś wiadomo, że reprezentacja Polski cieszy się  bogatą ilością zawodników na każdej z pozycji, w wyniku czego największy ból głowy miał właśnie serbski szkoleniowiec. Chętnych na wyjazd do stolicy Francji na najważniejsze wydarzenie tego sezonu reprezentacyjnego było znacznie więcej, co również zgłaszali swoją kapitalną dyspozycją. Już w zeszłym roku po wywalczeniu przepustki na igrzyska olimpijskie sam trener i zawodnicy podkreślali, że składy na ten turniej powinny liczyć czternastu, a nie dwunastu zawodników  z trzynastym w roli rezerwowego.

– Mentalnie to był ciężki moment. Nawet sama chwila ogłoszenia nie była momentem rozprężenia. Współczuję chłopakom, którzy odpadli na ostatniej prostej, współczuję też tym, którzy odpadli miesiąc temu. Chciałbym, żeby każdy miał szansę doświadczyć igrzysk olimpijskich i wygrać tam medal dla Polski. Będę trzymał kciuki za tych chłopaków, którzy będą mieli okazję zagrać za cztery lata w Los Angeles. W tym roku to my jesteśmy tymi szczęśliwcami i musimy sprostać wyzwaniu – powiedział Tomaszowi Krochmalowi z Polsatu Sport Bartosz Kurek, atakujący oraz kapitan reprezentacji Polski.

KAPITAŃSKA DUMA

W świetle opinii kibiców, ekspertów oraz dziennikarzy największymi nieobecnymi w kadrze na igrzyska olimpijskie są Bartosz Bednorz oraz Jakub Popiwczak. Ich brak na oficjalnej liście wywołał niemałe poruszenie niemalże w całej siatkarskiej społeczności. Kapitan drużyny zapytany o kulisy bezpośrednich rozmów zarówno z przyjmującym, jak i libero odpowiedział następującymi słowami:

Obu przekazałem, że jestem bardzo dumny z nich i z pracy, jaką wykonali. Moim zdaniem nie mogli zrobić niczego więcej… Niestety, grają w reprezentacji, w której trener ma tak szeroki wybór i ten wybór musiał na kogoś paść. Myślę, że mogą być zadowoleni z tego, jak przetrenowali ten okres kadrowy. Na pewno do klubów wrócą jako lepsi zawodnicy, a polska siatkówka będzie miała z nich pociechę jeszcze przez wiele lat. Obu z nich widzę bardzo mocno w rywalizacji o skład na kolejne igrzyska – zakończył Bartosz Kurek.

Zobacz również:
Plan na Memoriał Wagnera? Grbić: Będzie rotacja

źródło: polsatsport.pl

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved