Siatkarska przygoda Zbigniewa Bartmana dobiegła końca – poinformował o tym sam zainteresowany w TVP Sport. Na byłego reprezentanta Polski czekają nowe wyzwania. Niebawem stoczy swoją pierwszą walkę w… MMA.
Zbigniew Bartman z wielu siatkarskich pieców jadł chleb. Występował nie tylko na polskich parkietach, broniąc barw między innymi Asseco Resovii Rzeszów, Jastrzębskiego Węgla, AZS Politechniki Warszawskiej czy Stali Nysa, ale również grał we Włoszech, w Turcji, Francji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rosji, Chinach, Argentynie czy Katarze. Do jego największych sukcesów w siatkówce klubowej należą mistrzostwo Polski w 2013 roku, mistrzostwo Argentyny i brązowy medal w tych rozgrywkach czy Puchar Kataru. Ostatnio grał we Włoszech, będąc zawodnikiem Emma Villas Aubay Siena. Okazało się, że kolejnego klubu miał nie będzie, bo w studiu TVP Sport po meczu Polska – Słowenia ogłosił zakończenie swojej siatkarskiej kariery.
W ostatnim okresie Bartman był bowiem ekspertem w TVP Sport. Niedawno zasłynął kontrowersyjną wypowiedzią w kontekście Wilfredo Leona. – Nie wiem, czy wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że jako jedyny nie śpiewał naszego hymnu. Na pewno hymn kubański by zaśpiewał, a polskiego nie śpiewa. To tak podsumowując, dlaczego nie akceptuję tego, że Leon gra w reprezentacji Polski – stwierdził Zbigniew Bartman, choć później przeprosił za swoje słowa.
Wcześniej Bartman grał w reprezentacji Polski (w latach 2008 – 2013). W tym okresie wraz z biało-czerwonymi wygrał mistrzostwa Europy w 2009 roku oraz Ligę Światową w 2012 roku. Zajął też trzecie miejsce w tym turnieju oraz drugą lokatę w Pucharze Świata.
Po zakończeniu kariery siatkarskiej Bartman zajmie się sztukami walki. Został bowiem zawodnikiem Clout MMA. Były siatkarz zadebiutuje w klatce Clout MMA 5 sierpnia 2023 roku – właśnie wtedy odbędzie się pierwsza gala zorganizowana przez tę federację.
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl
