– Za pracę w klubie odpowiada cały sztab ludzi, którzy są odpowiedzialni za poszczególne dziedziny. Absolutnie nie martwię się o to, że klub ucierpi, bo praca w reprezentacji nie zazębi się z sezonem ligowym. Na ten moment robimy wszystko, żeby jak najdłużej pozostać w play-off i walczyć w każdym meczu dla siebie i naszych kibiców – podkreśla Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS BOSTIK Bielsko-Biała i reprezentacji Polski U-21, w rozmowie z mediami klubowymi.
Kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna informacja o tym, że poprowadzisz reprezentację Polski U-21. Co to dla ciebie oznacza?
Bartłomiej Piekarczyk: Na pewno to będzie nowe wyzwanie i sporo nowych obowiązków, którym będę musiał podołać, ale będę robił z wielką dumą i przyjemnością. Reprezentowanie kraju na każdym szczeblu to ogromny zaszczyt, a także spory krok w rozwoju trenera.
Reprezentacja dla lat 21 to zaplecze kadry seniorek. Jak twoim zdaniem będzie wyglądała współpraca z kadrą seniorską i trenerem Stefano Lavarinim?
– Mam nadzieje, że współpraca będzie układała się bardzo dobrze, bo przecież wszyscy chcemy rozwoju polskiej siatkówki, a do tego trzeba na pewno dobrej komunikacji. Dla mnie bardzo ważne jest to, żeby ta młodsza reprezentacja pracowała w zbliżony sposób do reprezentacji seniorskiej. Kiedy praca jest ułożona
w taki sposób, wtedy zdecydowanie łatwiej będzie zaadaptować się w przyszłości zawodniczkom do pierwszego zespołu.
Są kibice którzy martwią się, że praca w reprezentacji spowoduje, że ucierpi na tym klub. Czy masz pomysł jak pogodzić jedno z drugim?
– Za pracę w klubie odpowiada cały sztab ludzi, którzy są odpowiedzialni za poszczególne dziedziny. Absolutnie nie martwię się o to, że klub ucierpi, bo praca w reprezentacji nie zazębi się z sezonem ligowym. Na ten moment robimy wszystko, żeby jak najdłużej pozostać w play-off i walczyć w każdym meczu dla siebie i naszych kibiców.
Bliskość Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku powoduje, że od kilku lat obserwujesz te dziewczyny w kontekście gry dla bialskiego klubu. Teraz ta wiedza się przyda w kontekście reprezentacji. Co ciekawe są to dziewczyny, które są już znane z boisk TAURON Ligi.
– Większość dziewczyn, które będę w reprezentacji U-21, występują już w TAURON Lidze, więc mogę obserwować je na co dzień i akurat w wyborze do reprezentacji bliskość Szczyrku miała małe znaczenie. Tak naprawdę w trakcie sezonu w Szczyrku bywałem tylko kilka razy z racji obowiązków klubowych i większość meczów pobieram i oglądam w późniejszym czasie.
Czy Zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej wyznaczył cele dla twojej reprezentacji?
– Nie było żadnych deklaracji i ja też nie chcę ich składać. Najpierw musimy skupić się na kwalifikacji i krok po kroku budować naszą grę i pewność siebie.
Jak wyglądać będą plany reprezentacji. Kiedy rozpoczniesz pracę w kadrze?
– Wszystko zależy od tego, kiedy zakończymy sezon klubowy, ale pierwsze zgrupowanie zaplanowane jest na koniec kwietnia. W zależności od tego ile zawodniczek będzie grało i kto ze sztabu będzie już mógł dołączyć.
Jak zareagowała drużyna i w klubie na wybór PZPS?
– Myślę że dziewczyny były trochę zaskoczone, ale chyba pozytywnie. Trzeba ich zapytać!
Czego można życzyć nowemu trenerowi reprezentacji?
– Oczywiście zdrowia przede wszystkim dla moich zawodniczek, bo resztę wierzę, że wypracujemy.
źródło: bkssa.pl