Bartłomiej Bołądź został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu między Aluronem CMC Wartą Zawiercie a BOGDANKĄ LUK Lublin. Zawiercianie w rozgrywanym awansem hicie 13. kolejki pokonali mistrzów Polski 3:2. Jednym z bohaterów tego pojedynku okazał się być nowy atakujący ekipy z województwa śląskiego. Siatkarz poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa, zapisując na jej koncie 29 punktów, zdecydowanie najwięcej spośród całego zespołu. Atakował z 60 % skutecznością, co jest świetnym wynikiem!
Wicemistrzowie lepsi o mistrzów Polski
Aluron CMC Warta Zawiercie w grudniu weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Z tego względu zawiercianie już teraz, w listopadzie rozgrywają kilka meczów awansem. 04.11 zagrali na wyjeździe z Cuprum Stilon Gorzów i okazali się dużo lepsi od gospodarzy, pokonując ich pewnie 3:0. W środę czekał ich mecz, który pierwotnie zaplanowano na 13. kolejkę. Podopieczni Michała Winiarskiego podejmowali mistrzów Polski z Lublina. Pojedynek był niezwykle zacięty. Zawiercianie prowadzili już nawet 2:1, jednak LUK Lublin doprowadził do wyrównania w setach. W tie-breaku końcówka należała już zdecydowanie do gospodarzy. Ostatni punkt tego starcia zdobył najlepszy zawodnik tego meczu – Bartłomiej Bołądź.
Bartłomiej Bołądź show!
Atakujący reprezentacji Polski po sezonie 2024/2025 przeniósł się z Warszawy do Zawiercia. Zastąpił na tej pozycji Karola Butryna, który nie raz stanowił o sile Warty. Bołądź w ostatnim meczu udowodnił, że może być godnym zastępcą. Był najlepiej punktującym spotkania, w którym jego drużyna 3:2 ograła LUK Lublin. Przebił nawet samego Wilfredo Leona. Zapisał na swoim koncie 29 punktów. Skończył 27 z 45 akcji, atakując z 60% skutecznością. Do tego dołożył dwie punktowe zagrywki. Nikt inny nawet nie zbliżył się do takiego wyniku.
W pomeczowej rozmowie z Tomaszem Swędrowskim z Polsatu Sport, atakujący Warty Zawiercie nie krył zadowolenia z wyszarpania dwóch punktów do ligowej tabeli. – Fajnie, że dziś udało się pomóc drużynie w wygranej. Ostatnimi czasy nasza gra idzie do góry i to widać, chociaż w tym meczu trochę brakowało nam zagrywki. (….) Stać nas, by szczególnie na własnej hali zagrywać lepiej, ale zawsze cieszy wygrana z takim przeciwnikiem, jakim jest Lublin – przyznał zawodnik, który przez komisarza został wybrany MVP tego meczu. Już w sobotę o 14:45 zawiercianie zmierzą się z JSW Jastrzębskim Węglem.
Zobacz również:
Jak długo będzie czekał Maksymilian Granieczny? „Doskwiera mi to”









