– Nie narzucamy sobie presji ani wygórowanych celów. Chcemy po prostu grać dobrą siatkówkę, a co za tym idzie – sprawić sporo niespodzianek na parkietach TAURON 1. Ligi – powiedział w rozmowie z Katarzyną Porębską w serwisie tauron1liga.pl przyjmujący MCKiS-u Jaworzno, Artur Sługocki.
Drużyny I ligi powoli kończą okres przygotowawczy, a przed nimi pierwsze mecze o punkty. Najcięższą pracę wykonywały przez ostatnie tygodnie, a teraz nadchodzi czas na zbieranie jej owoców. – Okres przygotowawczy ma to do siebie, że jest ciężki pod kątem fizycznym. Super, że udało się go przepracować w pełni i bez żadnych kontuzji czy urazów, a to ważne patrząc, że w sobotę inauguracja sezonu 2023/2024 – powiedział przyjmujący MCKiS-u, Artur Sługocki.
Do Jaworzna przeniósł się on z Częstochowy, gdzie wraz z Norwidem wywalczył awans do PlusLigi. – Zadecydował przede wszystkich dalszy rozwój, możliwość ogrywania się na parkietach TAURON 1. Ligi. Po rozmowach z Norwidem Częstochowa podjęliśmy wspólną decyzję o wypożyczeniu. Tak się złożyło, że z trenerem Tomaszem Wątorkiem znaliśmy się już wcześniej za czasów SMS Spała. Trener przedstawił mi swój pomysł na drużynę, jak to będzie wyglądać i jakie klub ma cele. Długo się nie zastanawiałem – przyznał nowy zawodnik beniaminka.
Zagrają bez presji
Po kilku latach przerwy MCKiS ponownie zagra na zapleczu PlusLigi. Jego podstawowym celem będzie utrzymanie się na tym poziomie rozgrywkowym, ale jaworznianie zapowiadają, że sprawią kilka niespodzianek. – Nie narzucamy sobie presji ani wygórowanych celów. Chcemy po prostu grać dobrą siatkówkę, a co za tym idzie – sprawić sporo niespodzianek na parkietach TAURON 1. Ligi. Z drużyną ze Świdnika również startowałem jako beniaminek i zrobiliśmy dobry wynik. Liczę, że teraz również dzięki zaangażowaniu i woli walki będziemy wygrywać z najlepszymi. Trener w rozmowie z nami podkreśla, że mamy podchodzić do każdego meczu z wiarą w zwycięstwo i dążyć do tego, aby być najlepiej poukładaną drużyną w I lidze – zaznaczył Sługocki.
Na inaugurację rozgrywek jaworznianie zagrają u siebie z BBTS-em Bielsko-Biała. Nie będą faworytami, ale liczą, że pokażą się z dobrej strony na tle mocnego przeciwnika. – Pierwszy mecz rozgrywany jest zawsze na wielkich emocjach i adrenalinie. Już gdy zobaczyłem harmonogram meczów, pomyślałem sobie, że zaczynamy z mocnym przeciwnikiem i nie będzie to łatwe spotkanie, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni i gotowi do walki. Już teraz serdecznie zapraszam wszystkich kibiców 16 września na mecz. Gwarantujemy dobre widowisko i dużo sportowych emocji – zakończył Sługocki.
Zobacz również:
Kto faworytem I ligi?
źródło: inf. własna, tauron1liga.pl
