Anna Kurek zapowiada kontynuację kariery. Choć żona Bartosza Kurka wraz z nim opuszcza Polskę, przenosząc się ponownie do Japonii. To wiele wskazuje na to, że była reprezentantka Polski ponownie nie zawiesi butów na kołku. Taką też informacją podzieliła się 32-latka w najnowszym vlogu w serwisie YouTube.
Powrót z przytupem
Anna Kurek, to nie tylko żona Bartosza Kurka, ale też siatkarka, która w przeszłości notowała występy w koszulce z orzełkiem na piersi. Później, ze względu na wyjazdy i zagraniczne transfery swojego małżonka, postanowiła poświęcić się temu związkowi i przenieść się wraz z ukochanym do Azji. Celem stała się Japonia, gdzie kapitan polskiej kadry narodowej był jedną z największych gwiazd. Po latach spędzonych na obczyźnie 37-latek w sezonie 2024/2025 zdecydował się na powrót do Polski. Na rok przywdział koszulkę ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Kolejne propozycje napływały, jednak doświadczony atakujący znów zdecydował się obrać kurs na Kraj Kwitnącej Wiśni.
W czasie pobytu w Polsce Anna Kurek wznowiła karierę zawodniczą. Po latach nieobecności na siatkarskich parkietach związała się z klubem z Nysy. Tamtejszy NTSK PANS Komunalnik Nysa był objawieniem zeszłorocznych rozgrywek II-ligowych i z przytupem wywalczył powrót na zaplecze TAURON Ligi. Ostoją zespołu była Kurek, która planowała z klubem związać się na kolejny sezon.
Transakcja wiązana?
Decyzja była inna. Okazało się jednak, że para wraca do Japonii, a przyjmująca musiała pożegnać się z Nysą oraz kuszącą ofertą z polskiej ekstraklasy. W mediach społecznościowych wyraziła swój żal, lecz przyjęła zaistniała sytuację z pokorą. Teraz oficjalnie okazało się, że 32-latka nie straci sezonu i wraz z mężem zagra w Japonii.
– W tym roku miałam bardzo bardzo fajną ofertę z polskiego klubu i w tym momencie bardzo pożałowałam, że lecimy do Japonii. Bo gdybyśmy zostawali w Polsce to była bym w klubie top3 Tauron Ligi. Nie była bym pewnie podstawową przyjmującą, natomiast już samo bycie i trenowanie z taką drużyną to jest wyróżnienie na stare lata. Wrócić do takiej jeszcze drużyny. Oferty nawet nie brałam pod uwagę nawet przez sekundę, ale pamiętam, że bardzo to mnie bolało. Ale w Japonii też będzie ciekawie, zawsze to jakieś nowe doświadczenie – wyznała była reprezentantka Polski na ostatnim vlogu w serwisie YouTube.
Na ten moment nie wiadomo w jakim dokładnie klubie zagra Anna Kurek. Bartosz Kurek z kolei będzie reprezentował barwy stołecznego Tokyo Great Bears.
Zobacz również:
Mistrzostwa świata. Była siatkarka TAURON Ligi kibicuje partnerowi na Filipinach