Siatkarze PGE Projektu Warszawa po niesamowitej walce, trzech meczach zakończonych w tie-breaku musiał ostatecznie w półfinale uznać wyższość Aluronu CMC Warty Zawiercie i tym samym powalczy nie o złoto, a o brąz. Siatkarze z Warszawy, co naturalne mocno przeżyli porażkę. Pełny emocji wpis zamieścił na swoim profilu na portalu X kapitan zespołu, Andrzej Wrona.
To nie będzie koniec jak z bajki…
Kapitalna walka z obu stron, trzy mecze, trzy zakończone tie-breakiem, ale zwycięzca musiał być jeden. W rywalizacji półfinałowej PGE Projektu Warszawa z Aluronem CMC Wartą Zawiercie lepsi okazali się zawiercianie i to oni powalczą o złoto. Warszawianom zaś przyjdzie walczyć o brązowe medale. Stało się to jasne po sobotnim meczu na Torwarze.
Warszawianie po meczu byli rzecz jasna mocno rozczarowani, szczególnie pełny emocji był Andrzej Wrona. Jak wiemy, dla kapitana Projektu Warszawa była to ostatnia szansa, aby zdobyć z tym klubem złoty medal mistrzostw Polski. Środkowy już jakiś czas temu zapowiedział koniec kariery po sezonie 2024/2025. Wpis jaki Andrzej Wrona zamieścił na swoim profilu na portalu X doskonale pokazuje towarzyszące mu emocje po porażce.
– Robiąc wywiad przedmeczowy do Polsatu Sport wylosowałem pytanie o „największe zwycięstwo i najcięższą porażkę w karierze. Niestety odpowiedź na to drugie po wczorajszym meczu została zaktualizowana…Ten mecz i jego zakończenie to zdecydowanie moja największa sportowa porażka w karierze, która zostanie ze mną już na zawsze. Dzięki Torwar za wczoraj… Przepraszam Warszawo… to nie będzie koniec jak z bajki… – napisał.
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi
