Za siatkarzami Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kolejna pewna wygrana. Podopieczni Nikoli Grbicia bez straty seta pokonali Fenerbahce Stambuł. – Udało się zagrać świetny mecz ze Skrą, teraz równie dobrze z Fenerbahce. W czwartek naszym celem również jest zwycięstwo. Myślę, że nasza gra może zadowalać – podsumował na antenie Polsatu Sport przyjmujący kędzierzynian – Aleksander Śliwka.
Jak na razie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w turnieju gr. A Ligi Mistrzów nie straciła ani jednego seta. Kędzierzynianie najpierw pokonali 3:0 PGE Skrę Bełchatów, a w środę w takim samym stosunku odprawili z kwitkiem Fenerbahce Stambuł.
– Wiemy, że na trzydniowym turnieju trzeba zachować maksymalną koncentrację, bo mniej zmęczymy się grając na maksymalnym zaangażowaniu i koncentracji przez trzy sety, oczywiście – jeśli się uda, niż gdyby koncentracji byłoby mniej i musielibyśmy grać cztery czy pięć setów. Takie było nasze założenie – zdradził Aleksander Śliwka i dodał: – Udało się zagrać świetny mecz ze Skrą, teraz równie dobrze z Fenerbahce. W czwartek naszym celem również jest zwycięstwo. Myślę, że nasza gra może zadowalać – skwitował przyjmujący ekipy z Opolszczyzny.
Jego zespół ma już za sobą zmagania z koronawirusem, ale wydaje się, że najgorsze już za tą drużyną. – Niektórzy chorowali wcześniej, inni później, nie każdy z nas przechorował koronawirusa. Było mocno indywidualne podejście do treningu, do powrotu do formy, całe szczęście wracamy powoli do rytmu gry, widać, że ona się zazębia, że wszystko funkcjonuje dobrze i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej – podsumował Aleksander Śliwka.
ZAKSA nie przegrała jeszcze meczu w PlusLidze, równie dobrze idzie jej także w Lidze Mistrzów. – To jest Liga Mistrzów, bardzo prestiżowe rozgrywki. Bardzo chcieliśmy tu grać i myślę, że każdy młody siatkarz chce zagrać w Lidze Mistrzów. Szkoda, że jeszcze bez kibiców, ale mamy nadzieję, że na wiosnę, na te decydujące mecze, kibice zawitają już do hal – zapowiedział siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, który jest jednym z liderów drużyny. W czwartek zawodnicy Nikoli Grbicia rozegrają ostatni mecz w tym turnieju i zmierzą się z Lindemans Aalst.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl
