Kędzierzynianie odnieśli szóstą wygraną w tym sezonie PlusLigi i pewnie przewodzą tabeli rozgrywek. Tym razem wyższość ZAKSY musieli uznać siatkarze Resovii Rzeszów. – Trzeba powiedzieć, że nasza gra od drugiego seta wyglądała bardzo dobrze, z czego się bardzo cieszymy – ocenił Aleksander Śliwka.
Zespół z Rzeszowa bardzo dobrze rozpoczął mecz i dość łatwo partia premierowa padła łupem przyjezdnych. W kolejnych setach sytuacja diametralnie się zmieniła, a inicjatywa należała już tylko i wyłącznie do kędzierzynian, którzy szybko wygrywali każdą z partii.
– Trzeba powiedzieć, że nasza gra od drugiego seta wyglądała bardzo dobrze, z czego się bardzo cieszymy. Mamy nadzieję, że w kolejnym spotkaniu również zaprezentujemy podobny poziom. Staramy się z meczu na mecz przede wszystkim zwyciężać. To jest nasz cel. Na razie udaje się go realizować – powiedział po spotkaniu Aleksander Śliwka, zdobywca dziewięciu punktów.
Jego drużyna pozostaje niepokonana w rozgrywkach i lideruje tabeli PlusLigi. Tuż za nią, z jednym rozegranym meczem mniej są jastrzębianie, z którymi Grupie Azoty ZAKSIE przyjdzie zmierzyć się niebawem. To będzie pokaz siatkarskiej siły obu teamów.
– Zobaczymy, jak będzie w kolejnym starciu z Jastrzębskim Węglem. Z pewnością damy z siebie wszystko. Na pewno to, by być jak najwyżej w tabeli będzie ogromnie ważne w rozgrywce play-off. Każdy mecz jest ważny i do każdego będziemy podchodzić z wielkim zaangażowaniem – podsumował Śliwka. – Chcemy w każdym meczu wygrywać za trzy punkty, pokazywać się z jak najlepszej strony, zwyciężać i dążyć do wysoko postawionych celów – dodał Norbert Huber.
źródło: inf. prasowa, inf. własna