Sobotnim meczem z Indykpolem AZS Olsztyn walkę w kolejnym sezonie PlusLigi rozpocznie mistrz Polski ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Kędzierzynianie dopiero od niedawna są w komplecie po powrocie kadrowiczów. – Drużyna ciężko przepracowała okres przygotowawczy i myślę, że będziemy gotowi. Zrobiliśmy wszystko, aby tak było – powiedział kapitan zespołu Aleksander Śliwka. – Nie spodziewamy się, że nie wszystko będzie perfekcyjnie w tym pierwszym meczu – dodał trener Tuomas Sammelvuo.
Kędzierzynianie tradycyjnie już z uwagi na duże ubytki w składzie w okresie przygotowawczym nie mieli w pełni komfortowych przygotowań do sezonu, brakowało reprezentantów Polski i USA.
Jak zapewnia kapitan zespołu, zawodnicy pracowali ciężko. – Rozpoczynamy nowy sezon i zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądało. Drużyna ciężko przepracowała okres przygotowawczy i myślę, że będziemy gotowi. Zrobiliśmy wszystko, aby tak było – powiedział Aleksander Śliwka. Na starcie sezonu ZAKSA zmierzy się z Indykpolem AZS Olsztyn. – Nie wiemy też jak wyglądała będzie drużyna z Olsztyna, to jest pierwsza kolejka. Spodziewam się dużych emocji i ciężkiej bitwy, na papierze olsztynianie wyglądają bardzo dobrze, mają bardzo dobrych graczy i wiem, że każdy punkt trzeba będzie sobie ciężko wywalczyć – dodał wicemistrz świata.
Świadomość, że nie będzie łatwo ma trener Tuomas Sammelvuo. – Oczywiście, że to będzie bardzo ciężki mecz, olsztynianie zagrają u siebie. Niektórzy zawodnicy byli z zespołami narodowymi, część była od początku przygotowań, zresztą jak zawsze, są też nowi zawodnicy. Nie było za wiele czasu, aby przygotować coś specjalnego. Nie spodziewamy się, że nie wszystko będzie perfekcyjnie w tym pierwszym meczu, bierzemy to tak jak jest. Myślę, że kluczem będzie nasza zagrywka i przyjęcie – mówi.
źródło: inf. własna, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe
