Aleksander Śliwka pod koniec fazy interkontynentalnej Siatkarskiej Ligi Narodów doznał kontuzji stopy. Uraz siatkarza okazał się bardzo poważny. Szybko okazało się, że powrót przyjmującego do kadry podczas tegorocznych rozgrywek reprezentacyjnych jest praktycznie niemożliwy. Aktualnie reprezentant polski stara się wrócić do pełni sil na sezon klubowy.
Uraz pokrzyżował plany
Aleksander Śliwka to jeden z liderów reprezentacji Polski prowadzonej przez trenera Nikolę Grbicia. Nie ma co ukrywać, wiele osób liczyło, że przyjmujący będzie jednym z głównych ogniw, które pomoże polskiej kadrze osiągnąć jak najlepsze wyniki podczas głównych imprez 2025 roku. Niestety przyjmujący reprezentacji Polski uległ kontuzji podczas przygotowań do trzeciego turnieju interkontynentalnego Siatkarskiej Ligi Narodów. Uraz stopy siatkarza okazał się bardzo poważny, a dalszy udział w rozgrywkach reprezentacyjnych stanął pod dużym znakiem zapytania.
Jak się dość szybko okazało, problemy zdrowotne Aleksandra Śliwki wykluczyły go nie tylko z tegorocznych rozgrywek Ligi Narodów, ale całkowicie do końca sezonu reprezentacyjnego. Podczas rozmowy w Magazyn Team Polska na kanale Siatkarskie Ligi przyjmujący nie ukrywał, że obecna sytuacja jest dla niego ciężka. Sam nie jest pewny ile dokładnie potrwa jego powrót do zdrowia, ale najprawdopodobniej na boisko wróci dopiero na sezon ligowy. – Moja kontuzja jest na tyle poważna, że udział w tym roku w rozgrywkach reprezentacyjnych raczej rozpatrywałbym w ramach cudów. Raczej skupiam się na powrocie na sezon klubowy – przyznał Aleksander Śliwka.
Powrót do zdrowia
Przyjmujący reprezentacji Polski obecny czas stara się jak najlepiej wykorzystać. Aktualnie przechodzi rekonwalescencję, podczas której stara się odpowiednio o siebie dbać. Jak przyznał rozpoczął również treningi na siłowni. Swoja pracą nad powrotem do formy pochwalił się w mediach społecznościowych.

Zobacz również:
Najgroźniejsi rywale reprezentacji Polski osłabieni? Lider absolutny rozpoczął przygotowania… w klubie!