Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Agnieszka Korneluk: W takim turnieju nie można pozwolić sobie na słabszy moment

Agnieszka Korneluk: W takim turnieju nie można pozwolić sobie na słabszy moment

fot. Michał Szymański

W sobotę w Łodzi polskie siatkarki rozpoczną bój o awans na igrzyska olimpijskie. Łatwo nie będzie, ale dobre wyniki osiągane w ostatnich tygodniach dają nadzieję, że biało-czerwone zajmą jedno z dwóch czołowych miejsc i zdobędą przepustki do Paryża. – Rywalki są w naszym zasięgu, co pokazałyśmy w ostatnim czasie. Grając na naszym poziomie, potrafimy już nie tylko walczyć, ale również wygrywać z najlepszymi. Wiemy jak ważny jest przed nami cel, więc zrobimy wszystko, aby pokonać przeciwniczki – zadeklarowała środkowa reprezentacji Polski, Agnieszka Korneluk.

 

Poprzeczka będzie szła w górę

Początkowo podopieczne Stefano Lavariniego będą grały z teoretycznie słabszymi przeciwniczkami. W miarę trwania turnieju poziom rywalek będzie rósł. Na koniec biało-czerwone czekają starcia z Włoszkami i Amerykankami. – W takim turnieju nie można pozwolić sobie na słabszy moment, gorszy mecz, szczególnie z tymi słabszymi rywalkami. Niektóre zespoły wiedzą, że nie mają nic do stracenia i będą grały pozytywną siatkówkę. Musimy więc skupić się na sobie i utrzymywać poziom swojej gry – zaznaczyła doświadczona środkowa.

Obecny sezon kadrowy zaczął się w maju. Polki mają już za sobą Ligę Narodów i mistrzostwa Europy, a teraz jeszcze w kwalifikacjach olimpijskich w 9 dni rozegrają 7 spotkań. – Jest to jeden z dłuższych sezonów, ale mamy tak fajny zespół i na tyle dobrze czujemy się ze sobą, że nie odczuwamy aż tak długości tego sezonu jak w poprzednich latach. Wygrane budują drużynę i atmosferę w niej. Mimo że w mistrzostwach Europy do końca nie poszło nam tak jak chciałyśmy, to Liga Narodów pomogła nam w tym, aby było więcej pozytywnych myśli – skomentowała Korneluk.

W Łodzi z Czyrniańską na pokładzie

W Łodzi biało-czerwone zagrają o bilety do Paryża. Do składu powróciła Martyna Czyrniańska, która przez kłopoty zdrowotne była wykluczona z mistrzostw Europy. – To dziewczyna z dużymi perspektywami. W Lidze Narodów pokazała już, że potrafi zrobić dobre zmiany. Jest nam potrzebna, także cieszymy się, że może wrócić do kadry na ten turniej – powiedziała polska środkowa.

Pierwszymi rywalkami Polek w kwalifikacjach będą Słowenki, z którymi niedawno rywalizowały w fazie grupowej mistrzostw Europy, odnosząc z nimi pewne zwycięstwo 3:0. – Zespół ze Słowenii ma wiele opcji. Jego trener może próbował nas zaskoczyć, wystawiając w podstawowym składzie drugą atakującą w spotkaniu przeciwko nam. Jesteśmy przygotowane na różne rozwiązania. Sztab szkoleniowy doskonale rozpracował nam tego przeciwnika, więc jesteśmy już gotowe na to spotkanie i nie możemy się go doczekać – zakończyła Korneluk.

Zobacz również
Polki w kwalifikacjach olimpijskich

źródło: opr. własne, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved