Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Agnieszka Korneluk: Ciężki trening nie tłumaczy naszej postawy

Agnieszka Korneluk: Ciężki trening nie tłumaczy naszej postawy

fot. Michał Szymański

– Za nami okres, gdzie w końcu mogłyśmy przycisnąć na treningu. To jednak nie tłumaczy naszej postawy na boisku – powiedziała po wygranym 3:2 meczu z OnlyBio Pałac Bydgoszcz środkowa Grupy Azoty Chemika Police, Agnieszka Korneluk.

Policzanki we wtorkowym spotkaniu mimo zwycięstwa nie pokazały się z najlepszej strony. – Nie zaczęłyśmy najlepiej tego meczu. Za nami okres, gdzie w końcu mogłyśmy przycisnąć na treningu. To jednak nie tłumaczy naszej postawy na boisku. W pierwszym secie nie zagrałyśmy tak, jak powinnyśmy i podałyśmy rywalkom rękę – powiedziała po meczu Agnieszka Korneluk, środkowa mistrzyń Polski. Po policzankach było widać zmęczenie, ociężałość. To mogło wynikać z tego, że jak już wspomniałam, w ostatnim okresie było bardzo intensywnie na treningach. Wiemy, w co celujemy.  Miałyśmy jednak nadzieję, że ten mecz nie będzie tak zacięty, że mimo naszej nie najlepszej dyspozycji będziemy go miały bardziej pod kontrolą – tłumaczyła siatkarka Chemika.

W trzecim secie dobre wejście Marii Cipriano pozwoliło podopiecznym trenera Wodzińskiego odrobić sporą stratę, ale przegrały tę odsłonę na przewagi. – Szkoda tej przegranej końcówki trzeciego seta. Maria Cipriano weszła i zrobiła kawał dobrej roboty. Wtedy to bydgoszczanki mogły się niepokoić, czy uda się wygrać tego seta. My byłyśmy na dobrej fali i szkoda, że tego nie pociągnęłyśmy, bo wtedy mogło być 3:1, a nie tie-break – stwierdziła Korneluk. Środkowa Chemika chwaliła po meczu postawę przeciwniczek. – Bydgoszczanki pokazały, że potrafią wykorzystać nasze słabsze momenty. Walczyły o każdą piłkę, super zagrały w obronie, popełniły też mniej błędów – przyznała.

Przed mistrzyniami Polski teraz seria trudnych meczów, z ŁKS-em Commercecon Łódź, Developresem Bella Dolina Rzeszów i następnie finałowy turniej o Puchar Polski. – Zaczyna się teraz najważniejsze granie. Wiedziałyśmy, że teraz musimy pracować ciężko, aby ta świeżość i forma przyszła w najbliższym czasie i wierzymy, że tak się stanie – nie ukrywała Agnieszka Korneluk.  Najbliższy mecz, z ŁKS-em już w sobotę. – Mamy nadzieję, że po tym słabym meczu, chociaż wygranym przyjdzie ten lepszy i w Łodzi pokażemy o wiele lepszą siatkówkę i przeciwstawimy się niepokonanemu do tej pory ŁKS-owi – zakończyła siatkarka Grupy Azoty Chemika Police.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved