Siatkarki Uni Opole były blisko, aby w starciu z ŁKS-em Commercecon Łódź wywalczyć chociażby punkt. Ostatecznie jednak beniaminek przegrał 1:3, ale nie można odmówić mu walki z wyżej notowanymi rywalkami. – Jedna, dwie piłki więcej obronione, może jedna, dwie więcej skończone i może ten wynik wyglądałby zupełnie inaczej. Od samego początku sezonu dajemy z siebie 150% i chcemy to pokazywać w każdym meczu – mówiła libero opolskiego zespołu Adriana Adamek.
UNI Opole po pierwszym secie objęło prowadzenie w meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź. Później oglądaliśmy pokaz siły Łódzkich Wiewiór, by znów wrócić do męczarni brązowych medalistek poprzedniego sezonu TAURON Ligi. Ostatecznie łodzianki pokonały beniaminka 3:1 i wywiozły z Opola komplet punktów. – Jedna, dwie piłki więcej obronione, może jedna, dwie więcej skończone i może ten wynik wyglądałby zupełnie inaczej. Od samego początku sezonu dajemy z siebie 150% i chcemy to pokazywać w każdym meczu. Wiadomo, że ŁKS walczy o medale mistrzostw Polski i sprawą oczywistą jest to, że będzie z nim ciężko grać – tłumaczyła po meczu libero beniaminka z Opola Adriana Adamek.
Jej drużyna od początku sezonu pokazuje pazur i nie nie oddaje ławo punktów. – Dla nas najważniejsze jest to, żeby w każdym meczu wychodzić jak najbardziej zmotywowane, walczyć o każdą piłkę. Tym razem się nie udało. Myślę, że najbardziej zaważył ten trzeci set – przyznała Adamek. W trzeciej odsłonie jej zespół przegrał po walce na przewagi, w czwartym nie był już w stanie dotrzymać kroku bardziej utytułowanym łodziankom.
Zmarnowanych szans żałował szkoleniowiec Uni Opole, bowiem jego podopieczne były blisko wygrania trzeciej odsłony. – Szkoda, kiedy nie wykorzystujemy swoich sytuacji, a potem zdarzają nam się takie mecze jak w Kaliszu czy Rzeszowie, gdzie tych szans nie mamy. Potem narzekamy, że czegoś nam brakuje – tłumaczył Nicola Vettori i dodał: – Zespół z Łodzi grał lepiej od nas, miał między innymi dobrą zagrywkę – podsumował szkoleniowiec opolanek. Na ten moment jego podopieczne mają na swoim koncie cztery zwycięstwa i tyle samo porażek, co daje im 7. miejsce w tabeli TAURON Ligi.
źródło: opr. własne, UNI Opole - YouTube