JSW Jastrzębski Węgiel odsłonił kolejną kartę w swoim składzie na sezon 2025/2026. Do brązowego medalisty Ligi Mistrzów dołączył Adrian Staszewski, który ostatnio grał w Asseco Resovii. O jego transferze klub poinformował na swojej stronie internetowej.
Przyjęcie skompletowane
Do sporych zmian dochodzi na przyjęciu Jastrzębskiego Węgla, z którego w międzysezonowej przerwie odeszli Tomasz Fornal, Timothee Carle, Marcin Waliński i Luciano Vicentin. W ich miejsce brązowy medalista Ligi Mistrzów zakontraktował już Nicolasa Szerszenia Michała Gierżota oraz Mirana Kujundzicia, a kwartet przyjmujących dopełni Adrian Staszewski. – Cieszę się bardzo, że w przyszłym sezonie będę mógł reprezentować klub z ogromnymi tradycjami i wspaniałymi kibicami. Do zobaczenia w hali – powiedział nowy przyjmujący zespołu z Jastrzębia-Zdroju.
Urodzony w Starachowicach nowy zawodnik JSW Jastrzębskiego Węgla swoją karierę rozpoczynał w STS Skarżysko-Kamienna, skąd trafił do Farta Kielce (z czasem klub ten przemianował nazwę na Effector Kielce). Występował w nim przez pięć kolejnych sezonów. Następnie przeniósł się do Belgii. W klubie VC Euphony Asse-Lennik (który także zmienił nazwę, na Lindemans Aalst) spędził łącznie pięć sezonów. Zdobył z nim Superpuchar Belgii i trzy brązowe medale mistrzostw tego kraju.
Mistrz z ZAKSĄ
W 2020 roku dołączył do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i święcił z nią wielkie triumfy w kraju, ale przede wszystkim w Europie. Adrian jest trzykrotnym zwycięzcą Ligi Mistrzów i trzykrotnym zdobywcą Pucharu Polski. Na swoim koncie ma także jedno mistrzostwo kraju oraz dwa srebrne medale PlusLigi.
Po trzech sezonach spędzonych na Opolszczyźnie trafił na Podkarpacie. Barwy Asseco Resovii Rzeszów reprezentował przez dwa lata, podczas których zdobył wraz z kolegami Puchar CEV i srebro tych europejskich rozgrywek.
Teraz przywdzieje barwy Jastrzębskiego Węgla, a trener liczy zwłaszcza na jego defensywne umiejętności. – Adrian to bardzo doświadczony gracz. Przyjęcie zagrywki jest jego atutem i na ten jego element najbardziej liczymy z perspektywy nowej linii przyjęcia – mówi Andrzej Kowal, trener JSW Jastrzębskiego Węgla.
Zobacz również: PlusLiga – karuzela transferowa 2025/2026
