Bardzo ważne zwycięstwo za trzy punkty do swojego konta dopisał KPS Siedlce. Drużyna prowadzona przez trenera Grabdę w trzech partiach pokonała wicelidera z Będzina. – Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa, ponieważ nie byliśmy w roli faworytów przed tym spotkaniem. Nie daliśmy przeciwnikom wygrać nawet seta. To bardzo cieszy, bo niewiele mamy takich zwycięstw w sezonie – przyznał po spotkaniu Adam Lorenc.
KPS Siedlce w ramach 21. kolejki I ligi mężczyzn we własnej hali pokonał MKS Będzin. Dla siedlczan było to czwarte zwycięstwo z rzędu. Będzinianie przed tym spotkaniem wygrali sześć ligowych pojedynków z rzędu. Po raz pierwszy na zapleczu PlusLigi podopieczni trenera Serafina przegrali nie zdobywając seta.
– Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa, ponieważ nie byliśmy w roli faworytów przed tym spotkaniem. Nie daliśmy przeciwnikom wygrać nawet seta. To bardzo cieszy, bo niewiele mamy takich zwycięstw w sezonie – powiedział Adam Lorenc, który został MVP spotkania. – Przed meczem już mieliśmy w założeniach taktycznych grać odważnie zagrywką, postawić im trudne warunki, żeby ciężej im się grało, żeby grali na wysokiej piłce i to poskutkowało. Graliśmy dobrze zagrywką, blok-obrona też dobrze funkcjonowały u nas. Myślę, że to były klucze do zwycięstwa – dodał siatkarz.
Podczas meczu była dobra atmosfera, zawodników dopingowali nie tylko kibice gospodarzy, ale również grupa kibiców przyjezdnych. – Przyjechali kibice drużyny przeciwnej, myślę, że to zmotywowało naszych kibiców do jeszcze lepszego dopingu i naprawdę przyjemnie się grało mecz przy pełnej publiczności i takim dopingu. Miejmy nadzieję, że taki komplet będzie dopisywał w kolejnych spotkaniach – skomentował atmosferę Lorenc. Dzięki kompletowi punktów KPS awansował na czwarte miejsce, do trzeciej Visły traci trzy oczka, ale ma jedno zaległe spotkanie.
Na kolejne spotkanie KPS Siedlce pojedzie do Bielska-Białej. BBTS w ostatnim czasie przegrał dwa spotkania. W pierwszym meczu tych drużyn w październiku w Siedlcach bielszczanie triumfowali 3:0. – Miejmy nadzieję, że tendencja się utrzyma, bo w kolejnym meczu gramy z bielszczanami, czyli liderem tabeli. To cieszy, że z dobrymi drużynami gramy lepiej i potrafimy wygrywać. Miejmy nadzieję, że podtrzymamy tę passę – stwierdził atakujący.
źródło: KPS Siedlce - Facebook, opr. własne
