Niedziela to ostatni dzień turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich. Najciekawsza sytuacja jest w Łodzi, gdzie w grze o awans pozostają trzy zespoły, w tym reprezentacja Polski. Kwalifikację olimpijską zapewniły sobie już Serbki i Turczynki. W Japonii i Chinach trwa walka o kolejne miejsca. W łódzkim turnieju szanse na awans mają Polska, Włochy oraz USA.
Grupa A (Chiny)
W grupie A awans na dzień przed końcem rywalizacji zapewniły sobie Serbki. Nawet w przypadku porażki 0:3 z Chinkami w ostatnim dniu, na pewno nie spadną poniżej 2. miejsca w tabeli. Bezpośrednią walkę o drugi bilet do Paryża stoczą za to Holenderki i Dominikanki. Tylko one zostały już w grze w tej grupie.
Wszystko za sprawą wygranej Dominikany nad Chinkami, która tym samym pozbawiła gospodynie turnieju możliwości awansu. Dominikana potrzebuje zaledwie dwóch wygranych setów, aby zapewnić sobie grę w igrzyskach olimpijskich. Triumf Europejek 3:0 lub 3:1 daje awans właśnie im. Wtedy obie ekipy zrównają się punktami, zrównają się też bilansem zwycięstw i porażek i kwestię awansu rozstrzygnie ratio setów. Te w wypadku wygranej Holandii 3:1 lub 3:0 będzie przemawiać na jej korzyść.
Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Ningbo
Grupa B (Japonia)
W również w grupie B już jeden zespół może być pewny gry w igrzyskach olimpijskich. Turczynki wygrały wszystkie swoje spotkania, każde za pełną pule i nic już nie odbierze ekipie Daniele Santarelliego awansu.
Ten rozstrzygnie się pomiędzy Japonią i Brazylią. Obie drużyny zmierzą się w ostatnim meczu tego turnieju. Teoretycznie w lepszej sytuacji są Azjatki, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że w pierwszej kolejności liczy się bilans zwycięstw i porażek. Ten w obu przypadkach to 5-1, więc kto wygra – zapewni sobie przepustkę do Paryża.
Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio
Grupa C (Łódź)
Tu zdecydowanie jest najciekawiej. W starciu z Włoszkami szansę na awans straciły Niemki, które po porażce 0:3 mają bilans 4-2 i 11 punktów na swoim koncie. W grze przed ostatnim dniem pozostają więc trzy zespoły: USA, Polska oraz Włochy. Każda z reprezentacji ma taki sam bilans zwycięstw i porażek oraz po 15 oczek w tabeli.
Największy komfort mają Włoszki, które dysponują najlepszym ratio setowym. Można jednak stwierdzić, że kto wygra niedzielne mecze w Atlas Arenie, zapewni sobie kwalifikację olimpijską. Przy porażkach i Polek i Amerykanek (0:3 lub 1:3) awans wywalczą siatkarki zza oceanu. Podobnie będzie jeśli obie ekipy przegrają 2:3, bowiem lepsze ratio setów mają Amerykanki.
Dla Polek zostały więc dwa warianty awansu: wygrać z Włoszkami, to zapewni im lepszy bilans zwycięstw niż Italia i żaden wynik meczu USA – Niemcy nie zagrozi biało-czerwonym. Drugą opcją jest porażka 1:3 lub 0:3 Amerykanek w ostatnim spotkaniu. Wtedy podopieczne Stefano Lavariniego mogą przegrać, ale muszą wywalczyć dwa sety w starciu z włoską ekipą.
Wiadomo, że wszystko jest w rękach Polek i najlepszym rozwiązaniem byłoby pewne zwycięstwo. Najpierw na boisko w Łodzi wybiegną Niemki i Amerykanki, a pojedynek Polska – Włochy zakończy turniej w Atlas Arenie.
Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Łodzi
źródło: inf. własna