– Szczęście jednak sprzyja lepszym i mam nadzieję, że nasza gra w kolejnym meczu będzie już wyglądała zdecydowanie lepiej – mówiła po wygranym tie-breaku z reprezentacją Kanady Zuzanna Górecka. Przed Polkami teraz niezwykle ważny mecz z Niemkami. – Teraz to będzie nasz najważniejszy mecz, na który musimy od razu zacząć się przygotowywać. Musimy się odciąć, zostawić wygraną z Kanadą z tyłu i wrócić jeszcze lepszym zespołem kolejnego dnia – dodała przyjmująca biało-czerwonych.
Reprezentacja Polski siatkarek długo męczyła się w meczu z Kanadą i rozstrzygnęła to spotkanie dopiero w tie-breaku, którego Polki rozegrały fantastycznie.
– Miałyśmy świadomość, że to będzie zupełnie inny mecz i jeszcze cięższy niż ten z Amerykankami. Dziewczyny z kanady zagrały świetnie, szczególnie w defensywie i to już kolejny raz, gdy przeciwnik nastawia się na nas i broni niesamowite piłki. My też wyciągnęłyśmy do nich rękę, popełniając zdecydowanie za dużo błędów w drugim i trzecim secie. W czwartym też miałyśmy dużo szczęścia. Szczęście jednak sprzyja lepszym i mam nadzieję, że nasza gra w kolejnym meczu będzie już wyglądała zdecydowanie lepiej – mówiła tuż po spotkaniu Zuzanna Górecka.
– Cieszę się, że dobrnęłyśmy do końca i wygrałyśmy to spotkanie, bo to było naszym celem i to było najważniejsze – dodała przyjmująca naszej reprezentacji, która w tym meczu całkiem dobrze radziła sobie w ataku. – Zawsze gdy wychodzę na boisko daję z siebie i maksa i jeśli dziś mogłam bardziej niż zwykle pomóc dziewczynom w ataku, to bardzo się cieszę. Wygrałyśmy jednak to spotkanie wszystkie, tu był znów cały zespół, a nie jedna osoba. Komuś szło gorzej, to ktoś go zastąpił i przejął pałeczkę, tak się wymieniałyśmy. To zdecydowanie nie był nasz najlepszy mecz, ale pokazałyśmy, że w tych trudnych momentach potrafimy być drużyną, potrafimy być razem i wyjść z naprawdę trudnej sytuacji – przyznała Górecka.
W tie-breaku Polki świetnie grały blokiem i nie dały rywalkom już żadnych szans. – Tie-break to jest loteria, to już kolejny raz, gdy go gramy i zespół, który wcześniej grał bardzo dobrą siatkówkę nagle opada z sił. My też przycisnęłyśmy na pewno w elemencie bloku i zaczęłyśmy więcej kończyć w ataku. Jestem naprawdę szczęśliwa, że wygrałyśmy to spotkanie, bo to był o wiele ważniejszy mecz niż ten poprzedni – zaznaczyła przyjmująca biało-czerwonych. Teraz przed Polkami sobotni mecz z reprezentacją Niemiec – zwycięstwo da upragniony awans do ćwierćfinału. – Teraz to będzie nasz najważniejszy mecz, na który musimy od razu zacząć się przygotowywać. Musimy się odciąć, zostawić wygraną z Kanadą z tyłu i wrócić jeszcze lepszym zespołem kolejnego dnia – zakończyła Zuzanna Górecka.
źródło: opr. własne, sport.tvp.pl