Strona główna » Zuzanna Górecka triumfuje ze swoim zespołem, ale do awansu trochę zabrakło

Zuzanna Górecka triumfuje ze swoim zespołem, ale do awansu trochę zabrakło

inf. własna

fot. Independent Photo Agency Srl

Czwartek był ostatnim dniem zmagań o awans do ćwierćfinału w rozgrywkach o Puchar Turcji. Poznaliśmy trzy drużyny, które będą grały dalej. Mimo zwycięstwa Ilbanku Spor Kulubu, który reprezentuje w tym sezonie Zuzanna Górecka, nie wystarczyło to do awansu do najlepszej ósemki. Drużyna polskiej przyjmującej w ostatnim meczu grupowym pokonała 3:1 Besikitas Julii Szczurowskiej. Do ćwierćfinału ostatecznie awansowały – Aras Kargo, KuzeyBoru oraz Goztepe.

Już w środę awans do dalszej fazy zmagań o Puchar Turcji wywalczył sobie KuzeyBoru, którego barw bronią Malwina Smarzek, Martyna Czyrniańska oraz Weronika Centka-Tietianiec. Ich drużyna na starcie pokonała 3:1 Besiktas, a kolejnego dnia po niesamowitym boju triumfowała 3:2 z Ilbankiem Zuzanny Góreckiej. Wtedy stało się jasne, że dzięki dwóm zwycięstwom i pięciu punktach na koncie, to właśnie KuzeyBoru zajmie 1. miejsce w grupie 2 i to on będzie grał dalej.

Wygrana na pocieszenie

Przed czwartkowym pojedynkiem Besiktasu z Ilbankiem było wiadome, że żadna z tych ekip nie zagrozi już KuzeyBoru. Był to więc mecz niejako na pocieszenie. Na przeciwko siebie stanęły Zuzanna Górecka i Julia Szczurowska. Spotkanie lepiej rozpoczął zespół byłej przyjmującej ŁKS-u Łódź, który wygrał pierwszą partię 25:22. Potem inicjatywę przejął Besiktas i doprowadził do wyrównania (25:20). To było wszystko na co było stać Szczurowską i jej koleżanki z zespołu. Ilbank wygrał dwie kolejne partie i cały mecz 3:1 (25:22, 20:25, 25:18, 25:21). Ostatecznie z jednym zwycięstwem i czterema punktami zajął 2. miejsce w tabeli.

Zuzanna Górecka rozegrała cały mecz i była drugą najlepiej punktującą swojego zespołu zaraz po Hannie Klimets. Przez cztery sety zapisała na koncie swojej drużyny – 14 punktów (12 w ataku i 2 asy serwisowe). Atakowała z 41% skutecznością. Bardzo dobrze radziła sobie również w przyjęciu, przy 16 próbach nie popełniła ani jednego błędu. Jej skuteczność pozytywnego odbioru wyniosła 56 %. Trochę gorzej tym razem zaprezentowała się Szczurowska. Wprawdzie zdobyła w tym meczu 12 „oczek”, co było drugim wynikiem zespołu, jednak popełniała sporo błędów. Skuteczność w ataku wyniosła tylko 33 %. W całym spotkaniu pomyliła się ośmiokrotnie i dwa razy została zablokowana.

Ostatnie rozstrzygnięcia

W pozostałych grupach w czwartek dalej toczyła się walka o awans do etapu ćwierćfinałów. Aras Kargo stoczył niezwykle zacięty mecz z Nilufer Belediyespor Eker. Aras prowadził już w tym spotkaniu 2:0, ale pozwolił się dogonić swoim przeciwniczkom, które doprowadziły do tie-breaka. Ostatecznie siatkarki Arasu zwyciężyły w 5. secie i w całym spotkaniu 3:2 (25:23, 25:17, 16:25, 21:25, 15:11). Najlepiej punktującą siatkarką tego spotkania była znana niegdyś z TAURON Ligi – Ana Karina Olaya, zdobywczyni 23 „oczek”.

W grupie 3 Goztepe wygrało swój drugi mecz i to ten zespół znalazł się na 1. pozycji premiowanej awansem. W czwartkowej potyczce po czterech rozegranych setach okazał się lepszy od Bahcelievler Bld. Dwie pierwsze partie były całkowicie jednostronne, co uśpiło zawodniczki Goztepe. Ich rywalki wygrały trzecią odsłonę, lecz w czwartej ponownie wróciły na właściwe tory. Ostatecznie Goztepe triumfował 3:1 (25:17, 25;14, 23:25, 25:21). Po stronie zwycięskiej drużyny, najlepszą siatkarką okazała się była przyjmująca ŁKS-u Łódź – Lana Scuka.

Zobacz również:

Biało-czerwoni grali w Turcji. Będzie polski pojedynek!

PlusLiga