Podczas gdy podopieczni trenera Heynena rywalizują w igrzyskach olimpijskich, reprezentacja Polski kobiet przygotowuje się do mistrzostw Europy. W pierwszym sparingu w Bielsku-Białej Polki pokonały Słowaczki 3:1. – Nie był to dla nas łatwy mecz. Powoli wychodzimy z ciężkiego treningu, więc fizyka różnie wygląda. Dwa pierwsze sety to nasza zdecydowana dominacja, utrzymywałyśmy koncentrację, w trzecim zacięłyśmy się. Myślę, że to dobry moment, musimy nauczyć się z tego wychodzić, żeby coś takiego nam się nie przydarzyło. To kolejne doświadczenie – powiedziała środkowa Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Kilka dni temu Polki sparowały z Rumunkami. Poważniejszym sprawdzianem dla biało-czerwonych miały być sparingi z Belgijkami. Ostatecznie jednak przez problemy z zakażeniami koronawirusem reprezentacja Belgii nie przyjechała do Polski. – Słowacja to zastępczy rywal w okresie przygotowawczym. Mieliśmy grać z Belgijkami, jednak problemy covidowe pojawiły się w tym zespole i na szczęście udało nam się zorganizować sparingi z reprezentacją Słowacji. To jest zespół, który podobnym składem grał na mistrzostwach Europy. Tam jest kilka doświadczonych dziewczyn – powiedział asystent trenera Radosław Wodziński.
Mecz ze Słowaczkami był nierówny. Po dwóch dobrych setach przyszła słabsza postawa. Ostatecznie jednak obyło się bez tie-breaka. Biało-czerwone wygrały 3:1 (25:17, 25:15, 19:25, 25:21). – Nie był to dla nas łatwy mecz. Powoli wychodzimy z ciężkiego treningu, więc fizyka różnie wygląda. Dwa pierwsze sety to nasza zdecydowana dominacja, utrzymywałyśmy koncentrację, w trzecim zacięłyśmy się. Myślę, że to dobry moment, musimy nauczyć się z tego wychodzić, żeby coś takiego nam się nie przydarzyło. To kolejne doświadczenie. W czwartym secie wyszłyśmy dość zdecydowanie. Słowaczki też się rozgrywały, grały coraz lepiej, popełniały coraz mniej błędów. Tak naprawdę skupiamy się na naszej grze a nie na ich, to jest teraz najważniejsze – podsumowała Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Mistrzostwa Europy siatkarek rozpoczną się 18 sierpnia. Dzień później do gry wejdą Polki, które w pierwszym pojedynku zmierzą się z Niemkami. Kolejnymi przeciwniczkami podopiecznych trenera Nawrockiego w tej fazie będą Greczynki, Czeszki, Hiszpanki i Bułgarki. Fazę grupową oraz ewentualny mecz 1/8 finału Polki rozegrają w Płowdiw. – Jest jeszcze trochę czasu, ale już myślimy o pierwszym meczu. Myślę, że ważne będzie żeby dobrze wejść w turniej. Ja nie wybiegam w przyszłość. Wiadomo, każdy chce wygrywać i każdy jedzie żeby wygrać, natomiast ja myślę o pierwszym meczu a później o kolejnych – powiedziała Zuzanna Górecka.
źródło: opr. własne, pzps.pl
