Jeszcze niedawno kibice podziwiali je na boiskach ekstraklasy, dziś grają w niższych ligach. Czasem tak układa się życie i kariera sportowa, ale z siatkówki trudno zrezygnować. Świadczą o tym Karolina Piśla w trzecioligowym ASPS Panki, Hilary Reynolds, która pomoże na szczeblu wojewódzkim drużynie Sari Żory oraz Ewa Kwiatkowska, która być może walczyć będzie o awans do I ligi z Libero Aleksandrów Łódzki.
24-letnia Karolina Piśla jest absolwentką Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu. Potem grała w BKS-ie Bielsko-Biała, Impelu Wrocław, PTPS-ie Piła, skąd przeniosła się do ligi niemieckiej. Po roku spędzonym w barwach Ladies in Black Aachen wróciła do Wrocławia.
W 2019 roku przeniosła się do pierwszoligowego zespołu Solna Wieliczka, ale po sezonie przedwcześnie zakończonym przez pandemię koronawirusa słuch o niej zaginął. Okazuje się, że Karolina Piśla od stycznia jest zawodniczką Akademii Siatkówki SPS Panki, która jest liderem I ligi śląskiej gr. A (odpowiednik III ligi). Wraz z zespołem będzie w tym roku walczyć zapewne o awans do II ligi.
W grupie B I ligi śląskiej liderem jest zespół MUKS Sari Żory, który pozyskał właśnie 31-letnią przyjmującą z USA. Mowa o Hilary Reynolds, która poprzedni sezon spędziła w ekstraklasie w barwach MKS-u Kalisz. Amerykanka grała wcześniej pod nazwiskiem Hurley w Portoryko, Szwajcarii, Finlandii i we Włoszech. Prywatnie jest żoną pierwszego szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla Luka Reynoldsa.
Na jakiś czas zaginął słuch również po Ewie Kwiatkowskiej. 34-letnia środkowa ostatnie cztery sezony spędziła w barwach ŁKS-u Commercecon Łódź, z którym zdobyła złoty, srebrny i w 2020 roku brązowy medal mistrzostw Polski. Po rozstaniu z ŁKS-em zawodniczka pozostała w Łodzi i… zbyt długo nie wytrzymała bez siatkówki. Jak się dowiedzieliśmy, w tym sezonie może pomóc drugoligowemu zespołowi Libero Aleksandrów Łódzki, który jest obecnie liderem tabeli gr. 3 w tej klasie rozgrywkowej. Drugim trenerem tego zespołu jest… była atakująca ŁKS-u Izabela Kowalińska.
źródło: inf. własna
