Wojciech Kurczyński został nowym asystentem pierwszego trenera Chemeko-System Gwardii Wrocław Rainera Vassiljeva. To człowiek związany z Wrocławiem. Zarząd klubu jest przekonany, że okaże się cennym wzmocnieniem sztabu szkoleniowego i pomoże osiągnąć cele stawiane przed zespołem.
Kurczyński przez wiele lat był związany z zespołem #VolleyWrocław. W 2008 roku rozpoczął pracę z młodzieżą. Przez kolejne lata przechodził przez następne szczeble trenerskiej kariery. W latach 2013-2016 pełnił funkcję statystyka zespołu. Kolejne trzy sezony spędził na stanowisku drugiego trenera, zaś w sezonie 2019/2020 – po zastąpieniu Marka Solarewicza – był pierwszym szkoleniowcem drużyny #VolleyWrocław.
– Przede wszystkim bardzo cieszę się, że ze strony klubu pojawiła się propozycja współpracy. W ostatnim czasie koncentrowałem się głównie na własnym rozwoju trenerskim. Odbyłem kilka stażów w Polsce i za granicą. Uważam, że najlepszą nauką jest praktyka i to mi zaoferowała Gwardia Wrocław. Chcę się dalej rozwijać, a przede wszystkim pomóc ambitnemu klubowi z mojego miasta. Dopóki będę na miejscu zrobię wszystko, żeby trenerowi Rainerowi Vassiljevo’wi pracowało się efektywniej, a siatkarzom łatwiej wygrywało nadchodzące spotkania – mówi Wojciech Kurczyński, nowy asystent Rainera Vassiljeva.
Estoński szkoleniowiec nie ukrywa, że cieszy się na współpracę z trenerem Kurczyńskim. – Wojtek to człowiek z Wrocławia, który ma w sobie dużą motywację. Rozmawialiśmy o mojej wizji kooperacji z asystentem. Nasze wizje siatkówki są bardzo podobne. Wojtek ma spore doświadczenie, które może nam pomóc i jestem szczęśliwy, że będziemy współpracować. To kolejny ruch, który pokazuje, że jesteśmy profesjonalnym klubem – podkreśla Vassiljev.
Prezes klubu, Łukasz Tobys, zaznacza, że Kurczyński to trener, który mierzy wysoko. –Wojtek to człowiek, który ma wysokie aspiracje. Dołącza do nas, ale zdajemy sobie sprawę, że w przyszłości mogą się po niego zgłosić inne kluby, które będą go widziały w roli pierwszego trenera – zaznacza.
Tobys podkreśla, że chciałby podziękować za współpracę dotychczasowemu II trenerowi – Pawłowi Siezieniewskiemu. – Paweł włożył kawał serducha w rozwój klubu, jak i akademii. Co do nawiązania współpracy z trenerem Wojtkiem Kurczyńskim… można powiedzieć, że nasze drogi w końcu się przecięły, bo podchody do pracy przy jednym zespole mamy już od kilku lat. Cieszę się, że Wojtek dołącza do naszej drużyny w tym momencie, na pewno wniesie sporo cennych uwag i spostrzeżeń. Podczas spotkania z naszym sztabem trenerskim, na czele z trenerem Rainerem Vassilijevem było widać, że wyznają podobną filozofię i szkołę siatkarską. To będzie dobre trio i liczę na to, że Wojtek pozostanie z nami na dłużej. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że podczas okienka transferowego Wojtek może dostać propozycje objęcia innej drużyny w roli pierwszego szkoleniowca, natomiast może jego nowa przygoda w męskiej siatkówce okaże się jego powołaniem? Wojtku, witaj w drużynie! – zaznacza Łukasz Tobys.
– Paweł włożył ogromną ilość serca i wysiłku w odbudowę „nowej” Gwardii. Wspierał nas swoim doświadczeniem i obyciem w środowisku siatkarskim. Był również starszym kolegą na treningach dla naszych zawodników, czy inspiracją dla młodych adeptów z akademii. Niestety nasze drogi obecnie musiały się rozejść, dlatego nie żegnamy się, lecz mówimy sobie do zobaczenia – dodaje właściciel klubu Kajetan Maćkowiak.
źródło: inf. prasowa